Wstaw do działu ogłoszenia.

IMPULS3 pisze:[
Albo szlifierki do otworów z dodatkowym wrzecionem do szlifowania czola..

Można i na takiej (nawet takową posiadam) ale proponowałem rozwiązania tańsze od tytanowej tarczy

Kolego, proponuje jednak poszukać fachowca z maszyną.

lukadyop pisze:A czy można by było taką tarczę do połowy przycisnąć stalą i potem drugą część obrobić.

Można , tylko pózniej będzie miał hamowanie z ABS - em

A tak na poważnie to masz kolego tego dużo i na normalnej magnesówce to nie bardzo ktoś będzie się chciał bawić. Szukaj magnesówki z obrotowym stołem i spokojnie Ci zrobią. Mialem taką jeszcze dwa lata temu ale poszła na złom.

Bardziej chodziło mi o to, czy kolega IMPULS3 się podejmnie . Sam jestem ciekawy jak to cholersto się szlifuje.

IMPULS3 pisze:Podklad pod spód będziesz musial dorobić..

Kolega szuka wykonawcy. Znalazł ?

P.S.
A gdzie leży Znienacka czy Nienack ?

Moja rada niestety trochę spóżniona, ale może przyda się na przyszłość. Przy tego typu detalach w fazie projektowania trzeba takie rzeczy przewidzieć. Wystarczylo na obwodzie zrobić kilka otworów
okrągłych naprzemiennie albo obustronnie sfazowanych. Teraz też by można wybrać któreś najbardziej zbliżone do okręgu i sfazować i za nie mocować. Kołki wystające z metalowej blachy moim zdaniem nie utrzymają a i ryzyko spore.

IMPULS3 pisze:Wlaśnie najprościej to na szlifierce do plaszczyzn, dorobić podklad z metalu i przykręcić śrubami z lbem stożkowym, albo mocować podciśnieniem.

Taki podkład z metalu to już raczej podstawowe wyposarzenie magnesówki. po paru latach powiercony jak ser szwajcarski
Z podciśnieniem bym uważał. przy nierównym naddatku może być ciekawie.