dawca87 pisze: Mozesz tez oddac do remontu i potem skasować z 20 pare.

Gdyby to było takie proste toby ich parę setek nie wisiało na allegro.

Przegładałem ceny na aukcjach - to nie ten rząd wielkości. Wiekszość pewnie od firm handlujących. Szukaj po zakładach. Takie sprzęty to w cenie żłomu użytkowego można kupić.

Tue-35 to maszynki niezłe, tylko szukaj z zeliwnym korpusem.(kiedyś podstawowe wyposażenie sam. pomocy tech. miały korpusy spawane z rurek)
Do 4000 to wiadomo ze do remontu kapitalnego. Kupić najtaniej, rozebrac do spodu,
Dać do szlifowania łoże, suport można wylać samemu ( jak nie wiesz jak to podpowiem)
Złożyc, ew. pomalować i do roboty !!

Chcesz mieć tanio tokarkę do roboty to niestety tylko używka do samodzielnego remontu. Określ wielkość miejsca jakim dysponujesz i kupuj największą. I tak okaże sie za mała. W szczególności unikaj tych z posuwami poprzez śrubę. Po paru latach przy uchwycie nic nie nagwintujesz, a posuw poprzeczny jest potrzebny nie tylko dla wygody.