nivr1 pisze: ↑

20 gru 2021, 11:13

A to dłutownica nie ma hartowanych prowadnic?

A co to za kult hartowanych prowadnic Któraś z chodzących 50-70 letnich miała hartowane ?
Jak masz takie obciążenie zetki to przykręć prowadnice 30 zamiast suwaka, wózków z osiem i orać.

maciek95k pisze: ↑

19 gru 2021, 01:40

No jak na przykład kolejną zachcianką będzie gwintowanie etc. to już może być to trochę upierdliwe.

Kawy też nie zaparzy Jak człowiek potrzebuje dluuugiej jazdy po "z" to co mu po grzmocie.
O zaciskaniu pisałem nie pod katem utrzymania na śrubie tylko skasowaniu luzów.
Jak wyprowadzisz suwak bezluzowo to śruba i mniejsza sobie poradzi.

nivr1 pisze: ↑

18 gru 2021, 17:01

czy zastosowanie silnika hydraulicznego przy frezarce ma sens?

Jak ma odpowiednią moc i obroty to w czym problem ?

Z dłutownicy frezarki nie robiłem, robiłem z drążarki wgłębnej z zetką na sankach tokarki i elektrowrzecionem.
Do drobniejszych, dokładnych robót idealna. Dłutownicę tylko przerabiałem na CNC.
Jak potrzebujesz taki duży zakres "z" to montuj na suwaku ale z jakimś programowym zaciskaniem.

Jak zwykle, zależy co komu potrza.
Mało przejazdu po X ale za to jest obrót. I na pewno nie likwidować dłutowania.
Z CNC to dopiero jest dłutowanie