No zdążyłem, jeszcze nie odebrali. Obok masz inny standard - traktorowy


Na rysunku masz wykonanie wałka wielowypustowego w wersji obcieranie dupciy szkłem
Nacina kanałki , wciska kliny i ma wałek prosto, tanio.

Jak spojrzysz na taki wielowypust standartowy od strony nakiełka to widać że powierzchnie boczne dołka nie są równoległe. A bo standard standardowi nie równy :) Pisał Ci już Steryd. Są wypusty o przekroju prostokątnym a są i trapezy. Tu sobie klient zażyczył prostokątne. Trapezowe też się tak robi....

kozak12 pisze: ↑

29 kwie 2025, 10:46

Dwie krawędzie dołka nie są do siebie równolegle.

Nie ma takiej opcji. Oczywiście wypust robiony z dychowym naddatkiem i na glanc.

Jaki by nie był. Dziś nikt się nie bawi w promyki na dnie. Trzyma wierzchem i wpustem.

pukury pisze: ↑

28 kwie 2025, 20:55

Muszę się pochwalić tym określeniem - dopiero niedawno do mnie dotarło.

Mnie tak rozbawiła dziś odpowiedz byłego bogacza na pytanie co zrobił z pieniędzmi ?
- Trochę mniej niż połowę wydałem na szybkie samochody, dziwki i gorzałę. A resztę rozpiepszyłem

pukury pisze: ↑

28 kwie 2025, 19:52

Najgorsze że tak trochę zostało - obcieranie d...y szkłem

Nie narzekam, na liniach produkcyjnych z tamtego wieku, klienci nie wybrzydzają przy podcieraniu, byleby jakiś czas chodziło

A nowych częściach można było zapomnieć - lata 80. I kto wtedy nauczył się sobie radzić to go dziś byle brak zęba nie powala :) Sam jeżdziłem pontonem 220S /1959 rok z częściami tylko w Pewexe. Przy zarobkach ok 25 $ służył 10 lat. Rozrusznik pasował od syreny, wkłady lamp od Warszawy, sprzęgło skr...

Wreszcie zmusiłem Fusiona do współpracy z czwartą osią. Wałeczek spadnie gotowy.

Areo84 pisze: ↑

28 kwie 2025, 06:21

, w sandałach.

W sandałach to obciach. Ale całe lato w klapkach to czemu nie

WZÓR pisze: ↑

27 kwie 2025, 19:24

( a przeszkadza jedynie hałas jej pracy)

Nie u mnie Przy maszynie ma być przede wszystkim cicho, potem oszczędnie narzędziowo a na końcu wydajnie
Halas to moje zdrowie, narzędzie to moje pieniądza a za roboczogodzinę płaci klient