-urządzenie miało problem z płaskownikiem 10mm(może do blacharki samochodowej jest ok.)
-jakość cięcia porównywalna do palenia zwykłą elektrodą
-niskiej jakości palnik
-zapłon: dopiero po zbliżeniu palnika do materiału zaczyna przeskakiwać iskra WN i
jak ładna czysta blacha to zapali ale nie zawsze
Po obejrzeniu filmików jak to ładnie tnie i potem cięcie tym to jak zderzyć się ze ścianą, ostygłem i odesłałem.
Może się mylę, może moje urządzenie jakieś wadliwe było...
Podobno chińczyk Magnum lepszy, lepsze palniki
Ale moje zdanie: to jest jakieś badziewie ulepione z ulepszonego kociego gówna z kota złapanego po północy...
Kupiłem używane markowe urządzenie i zadowolniony est pan
