Choć można to określić już nawet po wyglądzie.
Okuma potrafi przeżyć naprawdę wiele, maszyny z poprzedniego wieku były wykonane tak aby właściciel długo mógł z nich korzystać.
Swego czasu pracowałem kilka lat w Holandii, w firmie było wiele maszyn Okumy, większość z połowy 80-tych lat poprzedniego wieku. Szefostwo dbało o maszyny aplikując częste krótkie przeglądy, (np. zgarniacze wiórów na osłonach wewnętrznych, rozdzielacze magistrali olejowych, itp musiały być zmieniane co rok).
Jeśli chodzi o wyposażenie maszyn dużo zależy od pierwszego właściciela, bo Okuma ma szeroki wachlarz oprogramowania dogrywanego oddzielnie.
Fajnie jak maszyna będzie miała wgrany IGF (taki CAM na maszynie).
Ogólnie maszyny są super i dałbym się "pokroić" aby tylko pracować na Okumie.
