No patrz.... jednak kopie prądem na obudowę Jak rozbierzesz to przyjrzyj się dokładnie uzwojeniom z każdej możliwej strony. Może gdzieś jest izolacja uszkodzona mechanicznie, ktoś niechcący gdzieś zaczepił na przykład śrubokrętem czy coś .... różnie to bywa. Powąchaj uzwojenie czy nie śmierdzi spalenizną. Mogło być przegrzane to wrzeciono. Ja kiedyś jedno takie nieomal puściłem z dymem jak z rozpędu podłączyłem je na chwile pod 400v. Na szczęście tylko na sekundę żeby coś tam sprawdzić. Po odłączeniu z prądu odbudowa zaczęła robić się ciepła.....

Hej. Resetowałeś falownik do ustawień fabrycznych? Wrzeciono uruchamiasz w trybie wektorowym czy skalarnym? Spróbuj je ruszyć na zwykłym v/f-ie....

Poza tym google podpowiada:

ID Run Fail

If your drive experiences the ID Run Fail fault, its display will show “FAULT-11 ID RUN FAIL” on the advanced keypad, or “F0011” on the basic keypad.

This fault simply means that the motor ID Run was not completed successfully.

POSSIBLE CAUSES:

Poor motor connections
Conflicting motor parameters at 9905 to 9909
The drive wasn’t stopped, or an interlock was tripped before the drive completed the ID Run
Motor was uncoupled from its load before the run could be completed

The drive cannot be interrupted once the ID Run is started. The ID Run only takes a few minutes to complete and there will be a notification on the keypad when it is finished. Make sure the motor is uncoupled from its load before starting the ID Run procedure. This allows the drive to get its best picture of the motor characteristics and provide its best performance.

Dodane 14 minuty 49 sekundy:
Patrząc po parametrach powinieneś mieć ustawione tak:

(po lewej kod na falowniku a po prawej po myślniku wartość wpisana i zapamietana)

CODE - Wartość ustawiona

9905 - 220 (napięcie znamionowe pracy)
9906 - 14,5 (natężenie prądu przy znamionowych obrotach)
9907 - 300 (częstotliwość)
9908 - 16500 (obroty)
9909 - 4 (moc)

Ja obstawiam że masz pokopane ustawienia w falowniku i dla tego nie startuje. Uszkodzenia typu przebicie czy coś to szczerze ale wątpię.

Nie wiem czy dobry pomysł jest montować to na wcisk. Kwestia też ile jest tego wcisku. Najlepiej było by to wszystko spasować suwliwie powiedzmy tak na zero albo z setką luzu.
Zapowiada się konkretna maszyna.

Złamany gwintownik to nic dobrego. Można go spróbować napawać Tigiem do góry i spróbować potem takiego uspawanego bobka złapać szczypcami lub dospawać nakrętkę i próbować wykręcić. Wiercenie gwintownika to chyba nie najlepszy pomysł, szczególnie wiertłem z HSS-u. Frez węglikowy lepiej poradził by sobie z tym gwintownikiem. Wiertło węglikowe chyba nie za bardzo bo materiał jest niejednorodny i ma puste przestrzenie co grozi zaklinowaniem i złamaniem wiertła. Walcz i daj znać jak poszło

Albo szpachel samochodową połóż w te nadtopione dziury i zeszlifuj do równości i nikt się ju śmiał nie będzie.

Możesz też spróbować wszystkie spawy opukać młotkiem, tym ostrym końcem. Nie zaszkodzi a pomoże na pewno. Przy okazji odrobinkę odprężysz sobie wibracyjne bo konstrukcja przy uderzaniu wpada w drgania własne. Zara mnie pewno "specjaliści" zjada za to . Wal młotkiem i się nie przejmuj. Tylko nie znowu 20 kilowym bo poobijasz konstrukcję. Nic więcej nie wymyślisz. Ostatecznie dół w ziemi, trochę drewna i węgla i w ten sposób to odpuścić.

Na wiercenie to bym to oddał komuś kumatemu co ma frezarkę CNC żeby chociaż nawiercił a resztę sobie wiertarką i gwintownikiem dokończysz. Jak nie to albo trasowanie linii, punktowanie i wiercenie albo wiertarka (frezarka) współrzędnościowa lub zwykła i dokładne liczenie. Dzisiaj miałem cały dzień z wierceniem i gwintowaniem Z-ki do kolegi frezary wiec wiem ile to trudu kosztuje na manualnej maszynie (a ja mam dodatkowe utrudnienie bo podziałka w calach). Nie zazdroszczę ale czekamy na efekty

Całkiem niezłe punktaki wychodzą z trzonków zaworów silników spalinowych. Śruba 5.8 się nie nadaje. Co najwyżej 12.9 ale też jej nie wróżę długiego życia jako punktak.
12000 RPM to przekładnia wytrzyma bo na przykład w kontowej szlifierce masz podobne prędkości i jakoś działa. Gorzej może być z bezwładnością tak rozpędzonych wałków i silników.

W ostateczności można spróbować papier ścierny 1000 lub 2000 położyć na jakiejś równej ławie szklanej lub lustrze i delikatnie spróbować przepolerować wózek.