Minęły równo 4 miesiące od momentu zaczęcia prac przy frezarce i nareszcie mogę powiedzieć że nastał koniec mojej pracy. Rama pomalowana, maszyna poskładana, prowadzenie łańcucha dla przeciwwagi zrobione. Załadowana na paletę czeka teraz aż wyschnie farba na prowadnicy łańcucha i można zabierać. Teraz właściciela czeka wymyślanie i montowanie osłon, prowadników przewodów, podpięciu elektroniki, skonstruowaniu sobie sikawki do chłodziwa, zrobieniu drzwi i zasłonięciu ramy panelami/blachami czy co tam sobie wykombinuje, zrobieniu oświetlenia i ustawienia kąta głowicy. Także jeszcze sporo jest do zrobienia ale to są już w sumie detale które łatwo jest sobie samemu zrobić.
Teraz fotki i na koniec wstawię podsumowanie.
Sumując na koniec wychodzi tak:
Montaż śrub kulowych 20x5 wraz z napędem silnikami krokowymi 4 Nm we wszystkich trzech osiach.
(kostki mocujące nakrętki, dorabiane bloki łożyskujące z łożyskami skośnymi, montaż silników, zataczanie śrub pod łożyska i takie tam różne prace z tym związane)
Frezowanie rowków smarujących suproty stołu i kolumny. Rozplanowanie i wykonanie magistrali doprowadzającej olej do suportów. Wykonanie przyłączy do okresowego smarowania smarem stałym nakrętek śrub kulowych.
Poprawienie geometrii chińskich suprotów. Czyli żmudne tuszowanie i skrobanie.
Zaprojektowanie i montaż prowadnicy łańcucha dla przeciwwagi ciężkiej głowicy frezarki.
Wykonanie podstawy z wanną (wraz z malowaniem) dla maszyny według projektu właściciela. Samą wannę wymyśliłem sam tak aby była jak najprostsza do wykonania.
Teraz koszty.
Na materiały poszło około 1000 zł (jeszcze dokładnie nie policzyłem) przy czym śruby kulowe, silniki krokowe i rozebraną maszynę dostarczył klient.
Mojej pracy wyszło łącznie 174 godziny przy stawce dwie dychy na godzinkę (netto).
Nie wliczałem w to godzin spędzonych na kombinowaniu i podglądaniu w necie jak to zrobić i przerobić najlepiej i najprościej oraz nie wliczałem czasu poświęconemu zabawie w anodowanie aluminiowych elementów.
Także budżet początkowy przeznaczony na maszynę został przekroczony lekko 4 razy

... a to jeszcze nie koniec przecież
Jak tylko maszyna trafi do właściciela to mam nadzieję że będzie on kontynuował ten wątek i ujrzymy na filmikach jak działa.
Z pozdrowieniami dla forumowiczów - Alvar4
