Trza by zapytać się sprzedającego czy można sobie samemu te włosy ściąć tej jego żonie bo nie można być pewnym skąd pochodzą (może to jego własne włosy z okolicy fajfusa albo nawet z zadka, znaczy się z tego niechlubnego rowu mariańskiego

które usiłuje sprzedać jako włosy żony). Poza tym trzeba się podeprzeć stwierdzeniem że chce się dobrze przyjrzeć miejscu hodowli włosów czy jest zdrowe i czy włosy są dobrej jakości i wybrać tylko te najbardziej dorodne i okazałe.....
Boszzzzzze, ficisz i nie kszmisz ....
