
Aktualnie na forum jest dwóch "prawie inżynierów", jeden nie kuma ni w ząb rysunku technicznego, drugiemu frezarka do metalu myli się z górnowrzecionówką do drewna. Aż strach pomyśleć, co tacy wyprodukują, jak już dyplomy dostaną i na ścianach nad biurkami powieszą...