Dokładnie tak, jak napisał przedmówca. Swego czasu też sporo rozmaitych projektów przeglądałem, ale z planami maszyny o długości obrabianego materiału 1000 mm, i średnicy nad suportem 200 nie spotkałem, nie spotkałem też planów tokarki z posuwami automatycznymi.

Niemniej porządnie wykonana DTR do dowolnej tokarki będzie solidną podstawą do stworzenia takowych planów własnej maszyny.

Nie oczekuj, że jakiś producent ujawni taką dokumentację - jej wykonanie kosztuje, i nikt nie lubi, jak mu konkurencja projekt powiela.

Przy projektowaniu maszyny CNC trzeba przyjąć nieco inne założenia - i może warto, byś właśnie na tym się skupił. Dwa silniki krokowe, dwie śruby kulowe z nakrętkami, i masz maszynę, którą zrobisz dużo więcej, niż na manualu.

Toć se ściągnij DTR od jakiejś TUM-ki, czy TUC-ki i działaj. Przy takich parametrach i oczekiwaniach z byle czego tego nie ukręcisz.

Ale tak czy siak - taniej kupić coś gotowego, i reanimować. Ludzie likwidują warsztaty, okazja się trafi szybko.

Ciężko pojąć, o co ci chodzi. Doprecyzuj - co konkretnie chcesz zbudować, czy też, co chcesz zaliczyć. Bo tokarka to pojęcie szerokie - od zaciśniętego w dwóch gwoździach kawałka drewna, obracanego sznurkiem, do centrum obróbczego za kilka milionów ojro.

Długość toczenia, rodzaj obrabianych materiałów, średnica przelotu wrzeciona, średnica materiału nad suportem/łożem, czy chcesz toczyć gwinty, posuwy, czy planujesz to jako CNC czy manual - chcesz pomocy, szanuj czas tych, których o pomoc prosisz.

A masz choć wiedzę, jaką konkretnie tokarkę chcesz zbudować? Co ona ma toczyć?



Ja właśnie dostałem takie klamoty i z nich będę robił tokarynkę z rozstawem w kłach 400 mm, przy odrobinie kombinacji da się w kłach umieścić i przetoczyć do 50 cm, ale skok posuwu wzdłuznego będzie właśnie 400 mm. Średnica toczenia nad łożem będzie ok 250 mm, nad suportem ok 150 mm. Przelot wrzeciona 38 mm.

Teraz mam coś takiego:



Przelot wrzeciona 25 mm, rozstaw w kłach max 350 mm. Miałem to przerabiać na CNC, ale jak się tamte klamoty trafiły, to to będzie pracować, aż zrobię tamto, i potem pójdzie do ludzi. Ino bez tego suportu, bo ten na zostanie do nowej. Do tamtej mam taki:



I taka tokarka na wałkach jest najprostsza do wykonania. Gdybym miał sam robić, użyłbym na posuw wzdłużny wałków minimum 40 mm przy długości ok 600 mm, na poprzeczny minimum 30 mm.

Ale ta ze zdjęcia radziła sobie nad podziw dobrze ze stalą, wałki 30 mm x 560 mm i 20 mm x 250 mm

Jestem w trakcie - gromadzę klamoty Docelowo toto będzie miało wrzeciono z przelotem 38 mm, i około metra w kłach, posuwy na prowadnicach Hiwin i śrubach kulowych. Ale zceencuję to, co mam w tej chwili, żeby zarobiło na resztę klamotów

Prawdopodobnie masz rację z tym zaliczeniem - bo tak naprawdę do takiej maszynki nie potrzeba dokładnych rysunków - przynajmniej ja bym ich nie robił budując. Choć na pewno przejrzałbym wcześniej sporo, żeby znaleźć nie tyle dokładne wymiary detali, co najlepsze rozwiązania.

Z drugiej strony są ludzie, którym twórcze myślenie przychodzi z trudem, za to są w stanie wykonać detale dokładnie opisane i zwymiarowane - nie należy wszystkich sądzić po sobie...

W każdym razie autor tematu nie czytał tego forum, bo temat był wielokrotnie poruszany, plany - podawane.

W warunkach amatorskich najprostsza do wykonania jest tokarka na wałkach, taka jak moja.



Żeby ją zbudować, tak czy siak potrzeba mieć dostęp do tokarki i frezarki. Taniej jest poszukać czegoś gotowego - sam tak zrobiłem, bo nie mam ani tokarki ani frezarki, a takie samoróbki pojawiają się w sprzedaży dość często - ludzie przechodzą na maszyny fabryczne, i sprzedają takie zabawki za grosze.