

A takie znalezisko potrafi w krótkim czasie zarobić na skrzynkę browara

Moje "trafo" to stary akumulator samochodowy i inteligentny prostownik - jego elektronika sama dba, żeby się akumulator nie przeładował. pod ten akumulator mam podpięte silniczki o napędów posuwu tokarynki, i kilka wkrętarek akumulatorowych, których akumulatory dawno zdechły. Zaletą takich wkrętarek jest cicha praca - ma to znaczenie, jak się pracuje w mieszkaniu.