Zatem czekamy na zapowiedziany model 3D od autora tematu

Dalej chcesz sie łapać za słówka ? Bo mnie już nudzi ten wątek... Dla mnie istotne jest to, że bez precyzyjnych maszyn nie da się zrobić dokładnej obrabiarki, a w jakim kraju ona stoi, u jakiego podwykonawcy, na jakim etapie procesu produkcyjnego jakiej częsci to już mnie g* obchodzi.

Wiadomo że ręczna, dokładna robota jest droga

ursus_arctos pisze:jest potrzebny tylko do wyprodukowania NIEKTÓRYCH elementów

Czyli JEST..uuffff i pomyśleć, że dojście do tego stwierdzenia zajęło Ci ze stronę tematu...

A kto powiedział że jest mus ? powierzchnie mozesz sobie wyskrobać nawet i ręcznie, tylko przy takiej metodzie produkcji maszyna byłaby lekko nieopłacalna

Od tego stwierdzenia zaczęła się dyskusja o dokładnościach, itp:

Ciowiec pisze:Reguła jest mniej więcej taka, że żeby zrobić maszynę o konkretnej dokładności, trzeba dysponować obrabiarkami o rząd wielkosic dokładniejszymi

2012-12-15, 23:16

więc o ile mnie wzrok nie myli, to chodzi chyba chodzi o całą maszynę, a w skład maszyny wchodzą min. prowadnice, śruby pociągowe ?

w związku z tym, że sa one wykonane w setkach, a dokładność Twojej maszyny to dychy, więc uważam, że w tym przypadku teza z mojego postu się potwierdziła. tak, czy nie ? Krótka, ścisła odpowiedź, jak to przystało na inżyniera...

Lubię takie "akademickie" dyskusje
A w swojej maszynie wykorzystałeś chyba jakieś szlifowane prowadnice zdaje się ? Taki drobny szczegół krótka odpowiedź zamknie temat : tak czy nie ? Poza tym daje się, że Twój przyrząd pomiarowy zapewnia teoretyczną dokładność 0,05 mm

A wracając do sedna, to przedmiotem rozmowy są maszyny do obróbki ubytkowej, a nie przyrządy kreślarskie ? Więc możesz sobie wymieniać ile chcesz

aha, oprócz tego okręgu i otworów, przydałoby się jeszcze freznąć jeszcze jakąś kieszeń po środku, coby można sprawdzić prostopadłość i płąskość powierzchni. Jak już to zrobisz to wyślij mi detal - zobaczymy co powie maszynka pomiarowa

ursus_arctos pisze:Ale my tu nie mówimy o tych elementach, które i tak się kupi gotowe

A czemu mamy nie mówić - to podstawowy element obrabiarki a gdzie wykonane to nieistotne. Ważne że na maszynach o rząd dokładności większej,a do takich się zaliczają szlifierki z tego co wiem zdaje się, że taka była istota różnicy zdań ....

a teraz prosty test - wyfrezowanie okręgu o wymiarach pola roboczego i nawiercenie 4 otworów o dużym, zadanym rozstawie...potem wrzucenie tego na maszynke pomiarową..
Będę uświadomiony o swoim błędzie, jeśli kształtu okręgu i rozstaw otworów zmieszczą się w tolerancji

I chcesz mi powiedzieć, że że toto na paskach ma dokładność 0,1 w całym zakresie pola roboczego może jakiś mocniejszy dowód niż samo zdjęcie ?

Niebawem nasza wiedza zostanie zaspokojona modelem CAD

ursus_arctos pisze:a pewno żaden amator drewniaków z tego forum nie zbudowałby maszyny z dokładnością 0.1mm (koniec dowodu).

Ja tu nie widzę żadnego dowodu. Proszę o konkretny przykład drewniaka o dokładności 0,1 mm wykonanego na innej maszynie(ach) o dokładności >=0,1mm .

ursus_arctos pisze:Nie jest prawdą, jakoby do wykonania maszyny o zadanej dokładności była potrzebna maszyna dokładniejsza.

Jeśli rozważamy czysto teoretycznie, to mogę sobie wyskrobać ręcznie powierzchnie prowadnice, tak jak zdaje się to kiedyś robiło o przyzwoitej płaskości.
Ale praktycznie przy zachowaniu przyzwoitych kosztów wykonanie maszyny o zadanej dokładności maszyną mniej dokładną nie jest możliwe.
Przykład:

Jeśli dana maszyna jest w stanie obrobić powierzchnie pod prowadnice z tolerancją płaskości a, to prowadnice przykręcone do tej powierzchni będą miały tolerancję b>=a, i co za tym idzie powierzchnia detalu wykonana na tej nowej maszynie będzie miała płaskość c=>b. Poza tym jeśli dajmy na to powierzchnia pod prowadnice X jest wykonana z jakąś tolerancją płaskości, to oś wrzeciona nigdy nie będzie prostopadła do stołu w dowolnym miejscu pola roboczego. Owszem znając wzór krzywej jaką wyznaczą prowadnice w przestrzeni jest możliwe skorygowanie jej przez program lub też poświęcając 3 tygodnie pracy po 8h dziennie ręcznie skrobiąc te powierzchnie jest się w stanie wyprowadzić je na cacy... Jak to mówią nie ma rzeczy niemożliwych, tylko są nieopłacalne.

[ Dodano: 2012-12-18, 22:36 ]
A do autora tematu - jestem ciekaw jakie prowadnice i śruby, jakich producentów zamierzasz kupić ? I ostatecznie na jakiej wartości dokładności stanęło ? Nadmienię tylko, że śruby kulowe w klasie 0 mają średnią odchyłkę drogi +/- 0,005 mm na długości 400 mm (ze strony sponsora).

i jeszcze jedno - jaki budżet jest przeznaczony na maszynkę ?? Bo chyba zdaje się, jeszcze tego nie określono.

Jeśli chcesz żeby traktować poważnie ten temat, to proszę o odpowiedzi na powyższe pytania. bo jak na razie jest on zbiorem nierealnych życzeń ze sporym dodatkiem humoru LOL