Tak, nadaje się i steruje się step/dir. Trzeba do tego dorobić płytkę i sterownik nie jest na dość mały prąd, ale sam niedawno taki kupiłem do uruchamiania na próbę silników krokowych i działa dobrze. Do tego to tylko jedna oś. Dorobić do tego płytę jakąś itd to cała zabawa może okazać się mało opłacalna.RuszaMaszyna pisze:Ponawiam pytanie.
http://allegro.pl/stepsti...3804473419.html
Może taki sterownik nadałby się jako sterownik ? zważając na to, że to moja pierwsza konstrukcja i prawdopodobnie za wrzeciono będzie robiła wiertareczka za 10zł z allegro?
No i czy można tym sterować używając płytę główną step/dir/enable?
Znaleziono 10 wyników
Wróć do „dobra plyta za sterownikami”
- 19 gru 2013, 11:48
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: dobra plyta za sterownikami
- Odpowiedzi: 82
- Odsłony: 7566
- 18 gru 2013, 21:07
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: dobra plyta za sterownikami
- Odpowiedzi: 82
- Odsłony: 7566
Aha, no to klasa wyżej od tego co pisałem wcześniej, a dwie klasy od tego co ma autor tematu.na osiach X i Y serwa krokowe Leadshine (komplety: driver + silnik)mc2kwacz pisze:mam oczywiście czujnik wysokości materiału
Możesz podrzucić link do czegoś takiego? Nie wiem dokładnie o co chodzi. Taka sonda? Ja metodą elektrostykową po założeniu freza dojeżdżam do materiału, ale taki czujnik może być przydatny.mc2kwacz pisze:mam oczywiście czujnik wysokości materiału
- 18 gru 2013, 19:08
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: dobra plyta za sterownikami
- Odpowiedzi: 82
- Odsłony: 7566
Jeśli o mnie chodzi to zgadzam się w 100%. I tak nawiasem miałem na myśli zelrp + jakieś odpowiedni zasilacz.mc2kwacz pisze:Najbardziej wyszukane sterowanie, z mnóstwem opcji i bajerów, ale potrafiące "zaskakiwać", czyli robić nieprzewidziane operacje, a więc z błędami, jest gorsze od prostego ale pozbawionego błędów i pewnie działającego.
We wszelkich urządzeniach do pracy, poczynając od młotka i śrubokręta, najważniejsza jest niezawodność i pewność poprawnego działania zawsze.
W ogóle to u autora tematu wygląda, jakby albo próbował coś robić nie mając kasy, albo testuje uruchamiając maszynę możliwie najtańszym kosztem na zasadzie "a może się uda". Tylko obie opcje w 90% kończą się podwójnymi wydatkami w stosunku do tego jakby od razu robić na sprawdzonych gratach.
A ty tak na marginesie to masz piko, a za sterownik krokowców co? zelrp czy coś innego?
- 18 gru 2013, 06:58
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: dobra plyta za sterownikami
- Odpowiedzi: 82
- Odsłony: 7566
Prawda. Jak robisz pracę inżynierską to te sterowniki są ok. Jak to ma działać i robić, jak chcesz nie ważne kiedy i po co zajść na maszynkę, odpalić i mieć pewność, że odpalasz program, kładziesz przygotówkę i jedziesz, a nie siedzieć na szpilkach czy znów maszynie odpier**** to kup sprawdzone rozwiązanie, bo oszczędność na poziomie 50-100zł okazuje się zawsze stratą 300zł.mucha669 pisze:bedzie, jezeli to ma byc maszyna do pracy a nie na pokaz.
- 17 gru 2013, 20:58
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: dobra plyta za sterownikami
- Odpowiedzi: 82
- Odsłony: 7566
- 17 gru 2013, 20:15
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: dobra plyta za sterownikami
- Odpowiedzi: 82
- Odsłony: 7566
No nada się. Jeszcze płyta główna, zasilacz, silniki i maszyna będzie działać. A jak to się okaże.RuszaMaszyna pisze:http://allegro.pl/sterown...3807739532.html a jak z tym sterownikiem ? nada się do CNC ?
- 16 gru 2013, 16:22
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: dobra plyta za sterownikami
- Odpowiedzi: 82
- Odsłony: 7566
To już muzeumRuszaMaszyna pisze:Może ktoś powie coś na temat tegoż sterowniczka:
http://sklep.avt.pl/stero...duplikat-1.html
Wg mnie nie.opłaca się ?
- 16 gru 2013, 00:05
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: dobra plyta za sterownikami
- Odpowiedzi: 82
- Odsłony: 7566
mc2kwacz pisze:Oni i tak tam SŁYSZĄ to czego nietoperz nie da rady
To dobre, uśmiałem sięmc2kwacz pisze:"audiofilska antena UKF"

Kiedyś w dziale absurdów na jakimś portalu, było, że firma pewna sprzedaje, takie specjalne podstawki, na których układa się przewody biegnące od wzmacniacza do kolumn


[ Dodano: 2013-12-16, 00:12 ]
A wiesz, że tu albo w przypadku innych kabli to akurat naukowo da się potwierdzić że są lepsze i gorsze.mc2kwacz pisze:Są nawet tacy szaleńcy, którzy kupują audiofilskie kable zasilające sieciowe
Jak wiemy we wzmacniaczach siedzą transformatory. Dalej napięcie obniżone i przefiltrowane idzie na końcówki. Moc dostarczona na głośniki zależy bezpośrednio od napięcia zasilającego. Więc gdyby mieć 100m kabla dziadowskiego i takiego normalnego 2,5mm2 to faktycznie przy większym prądzie spadnie moc.
Co innego gdyby zasilacz we wzmaku był impulsowy

Tak na marginesie to kiedyś znajomy miał marketowe kable rozruchowe. Grube, twarde, wielkie krokodylki, 400A, ale odpalić samochodu się nie dało. Dymiły. Po przecięciu okazało się, że w środku jest cienki drucik i centymetr izolacji.
- 15 gru 2013, 22:17
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: dobra plyta za sterownikami
- Odpowiedzi: 82
- Odsłony: 7566
Powielacie praktycznie wszyscy stereotyp o tym jakie to impulsowe zasilacze są nie dobre. Fakt, były 20 lat temu. Teraz chińską ładowarkę od komórki biorę, podłączam obciążenie i na oscyloskopie przebieg jest lepszy niż na filtrowanym trafo.
Kolejna sprawa to automatyka w sumie nawet nie jest gałęzią elektroniki. Pracuje zawodowo i w sumie prywatnie jako automatyk i działa to tak, że bierzesz noty katalogowe, łączysz wszystko jak trzeba, skręcasz śrubki, piszesz program i jedziesz. Lutownica jest potrzebna tylko do lutowania przewodów do wtyczek. Nikt nie robi nic z części których nie można kupić. Jak taka unikatowa płytka walnie to maszyna zamiast stać dwa dni stoi dwa tygodnie a firma jest 50kzł w plecy.
Kolega na samym początku napisał, że impulsowe do audio się nie nadają. Do niedawna też tak sądziłem, co potwierdziło się doświadczeniami.
Okazuje się, że i tu trafo poległo. Kilka lat temu firma Tripath opracowała rewolucyjną końcówkę mocy. Gra ona zdecydowanie lepiej od klasy AB, a na ucho wszyscy twierdzą, że też lepiej od A (lampy). Do tego sprawność ma na poziomie klasy D czyli wzmacniacza impulsowego. Chciałem sobie kupić taki wzmak, ale jeszcze są za drogie. Za 2x50w trzeba zapłacić 200$. Za max 10 lat wszytko inne zniknie z rynku, bo to jest rewolucja. Tranzystory i monolityczne kości muszą upaść. Wzmaki na lampach będą tylko istnieć dla snobów.
Kolejna sprawa to automatyka w sumie nawet nie jest gałęzią elektroniki. Pracuje zawodowo i w sumie prywatnie jako automatyk i działa to tak, że bierzesz noty katalogowe, łączysz wszystko jak trzeba, skręcasz śrubki, piszesz program i jedziesz. Lutownica jest potrzebna tylko do lutowania przewodów do wtyczek. Nikt nie robi nic z części których nie można kupić. Jak taka unikatowa płytka walnie to maszyna zamiast stać dwa dni stoi dwa tygodnie a firma jest 50kzł w plecy.
Kolega na samym początku napisał, że impulsowe do audio się nie nadają. Do niedawna też tak sądziłem, co potwierdziło się doświadczeniami.
Okazuje się, że i tu trafo poległo. Kilka lat temu firma Tripath opracowała rewolucyjną końcówkę mocy. Gra ona zdecydowanie lepiej od klasy AB, a na ucho wszyscy twierdzą, że też lepiej od A (lampy). Do tego sprawność ma na poziomie klasy D czyli wzmacniacza impulsowego. Chciałem sobie kupić taki wzmak, ale jeszcze są za drogie. Za 2x50w trzeba zapłacić 200$. Za max 10 lat wszytko inne zniknie z rynku, bo to jest rewolucja. Tranzystory i monolityczne kości muszą upaść. Wzmaki na lampach będą tylko istnieć dla snobów.
- 14 gru 2013, 23:32
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: dobra plyta za sterownikami
- Odpowiedzi: 82
- Odsłony: 7566
Miałem poprzedni sterownik (chiński na tb6560) zasilany z zasilacza impulsowego. Takiego jak podany wyżej, tylko 350W. Do tego podłączony na wyjście kondensator 4700uf/63V. Potencjometrem regulacyjnym napięcie obniżyłem do 34,6V i tak chodziło to sobie świetnie przez ponad rok, aż tak maszynkę sprzedałem. Teram mam sterownik do 50V, trafo, +mostek + 2x10000uf/50V i napięcie bez podłączonych silników wynosi 51,2V a z podłączonymi 48,9V. W jednym i drugim przypadku w trakcie pracy maszyny patrzyłem multimetrem i oscyloskopem co się dzieje na zasilaniu i teraz na trafo napięcie "pływa" choć nie mocno. Na impulsowym stało praktycznie jak wryte.
Myślę, że to wyczerpuje temat.
Polecane zasilanie przez producenta sterownika to trafo, jednak w obecnej chwili żałuję, że go kupiłem. Duży kondensator podłączony do wyjścia zasilacza impulsowego zapewnia stabilniejszą pracę. Zasilacz jest lżejszy, mniejszy, sprawniejszy, chiński-tańszy i nie ma żadnych negatywnych skutków na pracę układu, a na dynamikę jak wspomniał ktoś wcześniej nie ma żadnego znaczenia.
Myślę, że to wyczerpuje temat.
Polecane zasilanie przez producenta sterownika to trafo, jednak w obecnej chwili żałuję, że go kupiłem. Duży kondensator podłączony do wyjścia zasilacza impulsowego zapewnia stabilniejszą pracę. Zasilacz jest lżejszy, mniejszy, sprawniejszy, chiński-tańszy i nie ma żadnych negatywnych skutków na pracę układu, a na dynamikę jak wspomniał ktoś wcześniej nie ma żadnego znaczenia.