Znaleziono 3 wyniki

autor: noel20
04 kwie 2013, 16:19
Forum: CNC podstawy
Temat: Uchwyt do prowadnic bez łożysk
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 2972

Ponawiercac i dorobic smarowanie i bedzie miód malina.
No ja bym chyba jednak tego nie zastosował, Mały rozstaw wałków i te prowadniczki krótkie. Trochę to pyłu złapie i klinować się jeszcze zacznie, bo zobacz, że śruba przykłada siłę osiową pomiędzy wałkami, a reakcja jest na dole, na stole.
Znalazłem inny model cnc tego samego konstruktora
Patrząc na listę części to chyba konstrukcyjnie to to samo. Ciekawe jak płytki z tego wyglądają i czy uda mu się po 50 godzinach pracy zrobić jeszcze płytkę lepszą niż na żelazku.
autor: noel20
04 kwie 2013, 16:07
Forum: CNC podstawy
Temat: Uchwyt do prowadnic bez łożysk
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 2972

Czytając o nakrętkach trapezowych wykonanych z brązu natrafiłem na stwierdzenie, że aby kasować luz należy użyć dwóch nakrętek przeciwsobnie.
Tak to oznacza dwie nakrętki na jednaj śrubie, które się "konruje" ze sobą i zaciska w uchwytach. Nie koniecznie w dwóch. Może być też w jednym.
Twoje rozwiązanie w sumie sprowadza się do tego samego, ale nie ma jak luzu kasować. Musiałbyś przesuwać jeden klocek względem drugiego i jakoś je względem siebie na sztywno unieruchomić.
autor: noel20
04 kwie 2013, 15:58
Forum: CNC podstawy
Temat: Uchwyt do prowadnic bez łożysk
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 2972

Całość wygląda bardzo solidnie
Wręcz przeciwnie. Mały rozstaw łożysk w Y jak i w X. Boki bramy już od samego patrzenia się wyginają, a ciekawe w ogóle z czego zrobione.
Te uchwyty o których piszesz w których powinny twoim zdaniem siedzieć łożyska są jednocześnie łożyskami. To są od razu tuleje ślizgowe, które szybko złapią luz i trzeba je całe wymieniać, a nie da się tego kupić tylko trzeba dorabiać z dużą precyzją. W uchwycie tylko siedzi nakrętka. Albo na wcisk, albo z tyłu dociśnięta śrubką.
Frezować pcb to będzie. Moja też frezuje, ale jak będziesz na tym wycinał pada o średnicy 1,5mm, to wierz mi że początek z końcem okręgu się nie zejdzie.
Aha, śruby połączone od razu z silnikami sztywną tulejką bez sprzęgła i śruba bez bloku łożyskującego. Ja tak mam i serdecznie odradzam takie rozwiązanie.
pozdrawiam

Wróć do „Uchwyt do prowadnic bez łożysk”