Znaleziono 2 wyniki

autor: ali23
03 lip 2010, 22:42
Forum: Obróbka metali
Temat: Wiercenie długich otworów.
Odpowiedzi: 43
Odsłony: 15428

Mrozik pisze:Albo wspomnianą wcześniej bohrsztangą by wyszło przyzwoicie.


bohrsztanga to u mnie taki wałek z przefrezowaniem w poprzek na płytkę ostrzoną na wiertło i rowkiem wzdłuż na rurkę z chłodziwem :)
Mrozik pisze:Wiercisz otwór powiedzmy 10mm mniejszy od docelowego. Przygotowujesz wałek który wjedzie w ten otwór o długości 2xprzedmiot + powiedzmy 150mm. Na jednym końcu robisz nakiełek pod kieł. Na środku wiercisz otwór prostopadły do osi wałka, potem drugi prostopadły do niego i do wałka. W pierwszy wkładasz stalkę, w drugi wkręcasz kołek celem unieruchomienia stalki. Tak przygotowany wałek wkładasz w otwór mocujesz go w uchwyt i podpierasz konikiem. Następnie mocujesz przedmiot do suportu wzdłużnego i jedziesz z koksem.
Na czujnik można ustawić stalke tak aby jakąś tolerancję uzyskać.
dokładnie o takim wytaczaniu pisałem :)
autor: ali23
03 lip 2010, 16:21
Forum: Obróbka metali
Temat: Wiercenie długich otworów.
Odpowiedzi: 43
Odsłony: 15428

typniepokorny86 pisze:Ponawiam pytanie jakie profesjonalne wiertła byście polecili do takiej pracy i czy byłaby możliwość podłączenia do takiego wiertła chłodziwa z zewnątrz?

profesjonalnie to może być tylko wytaczane i w żaden inny sposób tego nie zrobisz dokładniej...


widzę to tak żeby przewiercić powiedzmy 30-35 wiertłem tak jak masz zamocowane na maszynie i później wytaczasz na gotowo na dwa trzy razy w zależności od koniecznej dokładności, można tak nawet setek szukać...

Wróć do „Wiercenie długich otworów.”