Zwiększając moc niczego więcej niż do tej pory nie spalisz.
Różnica w zasilaniu 60 i 80-tki to przede wszystkim wyższe napięcie zapłonu i pracy, a na to nie masz wpływu.
Odbiornik zawsze bierze tyle prądu "na ile ma potrzebę" a "potrzeba" wynika z jego wewnętrznej rezystancji.
Im wyższa rezystancja odbiornika - wynikająca z konstrukcji czy ze zużycia tym mniej prądu weźmie i mniejszą moc wyemituje w postaci pracy.
W tym wypadku moc promieniowania.
I odwrotnie.
Aż do granicy tego co dana konstrukcja wydoli.
Drugim ograniczeniem jest blokada w zasilaczu czyli sterowanie, które ogranicza ilość prądu, którą odbiornik (laser) mógłby z zasilacza pobrać.
Czyli jest tak:
- napięcie podajemy z zasilacza do lasera i to jest najważniejszy czynnik ustalający warunki pracy lasera.
- prąd laser zawsze bierze ile się da z ograniczeniami wynikającymi z jego charakterystyki, stanu i blokady ustawionej w sterowaniu.
W tym przypadku mogło zadziałać podanie wyższego niż typowe dla tej konstrukcji napięcia.
Laser dostał speeda.
Raczej nie wydłuży mu to żywotności ale skoro i tak leżał na półce i za chwilę by umarł to niech jeszcze coś z siebie wykrzesa.