Znaleziono 2 wyniki

autor: jachu
16 cze 2010, 00:47
Forum: Obróbka metali
Temat: Mój pierwszy składak własnej produkcji
Odpowiedzi: 9
Odsłony: 3456

Racja, śruba to zastępczy patent, ale oryginalnie takie noże chodzą w tokarkach cnc na maksymalnie wyżyłowanych parametrach i muszą spełniać książkowe wymogi. Na zwykłej nie ma takiej potrzeby, ani chyba nawet możliwości, więc można trochę odejść od ortodoksji. U mnie w każdym bądź razie działa na śrubie, nie takiej znów małej, bo M4 (płytki w głowicach frezarskich mocowane są np. wkrętami M2 a robią w nieporównywalnie cięższych warunkach). Można do takich samoróbek wykorzystać też inne płytki. Np. trójkątne frezarskie tpkr 2204 odpowiednio osadzone i zamocowane oryginalną śrubą (np. od głowicy dolfamex) polecam do obtaczania spawów, wypaleń i innej twardzizny - nie "siadają " jak zwykłe noże z węglikiem. Mają przy tym jeszcze parę innych zalet.
autor: jachu
14 cze 2010, 02:43
Forum: Obróbka metali
Temat: Mój pierwszy składak własnej produkcji
Odpowiedzi: 9
Odsłony: 3456

Wyrafinowany sprzęt zrobiłeś. Ale ja zrobiłem to prościej i też działa. Te płytki, to jak widzę tzw. "łezki" - rombowe o kącie wierzchołka 35 stopni. Ustawione jak na zdjęciu robią za prawy wykańczak. Możesz jeszcze zrobić z nich wykańczak lewy jako lustrzane odbicie prawego oraz nóż do kół pasowych ustawiając płytkę prostopadle do osi kłów. To tylko kwestia wyfrezowania gniazd w trzonkach, co jak widzę już opanowałeś. Ja wywierciłem otwór w trzonku, nagwintowałem i przykręciłem płytkę śrubą od głowicy frezarskiej (np.T15 od Pafany). Trzyma i pracuje bez zarzutu. Gdzie kupiłeś płytki?

Wróć do „Mój pierwszy składak własnej produkcji”