Koledzy .
Może wyjaśnijmy sobie na wstępie, to prawda, ze UHU spokojnie pociągnie serwa 200W.
Prawda jest taka, ze moje servka maja nieco więcej, i sterownik (końcówka mocy) nie radzi sobie by je napędzać.
Prawda jest taka, ze pracują stabilnie na 60V 9A (szczyt30A)
Prawda jest taka, ze przy 60V przesuwają kilku set kilogramowy suport (cala maszyna wazy ok.3t).
Prawda jest taka, ze pracują z Machem na 8m/min.
Prawda jest taka, ze radiator jest większy iż można sobie pomyśleć i grzeje się do około 35st C
To były fakty dla osi Z (w tokarce)
Natomiast w przypadku osi X osiągi są dużo lepsze (na 60V) powtarzalność po 2h pracy wynosiła 2um (0.002mm, zmierzone) na pewno wynika to z dużo mniejszego ciężaru.
Ale w krótkich chwilach gdy chodziło to na 150V (7-9A) to motor wykręcał powyżej 15m/min
Dane te wynikają z wyliczeń bo nie mam możliwości zmierzyć obrotów faktycznych śruby
A teraz do rzeczy UHU ma kilka niedociągnięć takich jak fatalne rozmieszczenie kondensatorów (tych 100uF100V) bardzo mały raster i mało miejsca na nie. Wtyczki do podłączania enkodera są zbyt małe (do enkodera, jest wymagany specjalny kabel, olejoodpory, izolowany 3krotnie, z ekranem o przekroju nie mniejszym niż 0.5m2 ( w przeciwnym razie będziecie szukać mikronów, powoduje to również drgania motoru). Nie potrzeba wiele wystarczy zwiększyć ten raster na 5,08mm – łatwiej kupić wtyczki, wygodne w użyciu i przy wymianie sterownika, pozwalające zainstalować znacznie grubsze kable, ponadto w TEM 5mm są tańsze od 3mm nadto estetycznie i profesjonalne wyglądające. Zamontowanie rezystorów (R5,R19,R20, (R27, R28) 5szt) praktycznie wyklucza dokręcenie śrub w mosfetach i stab. napięcia, to samo tyczy kondensatorów.
Zbyt mało miejsca na R10 i przydało by się kilka rastrów do wyboru.
No i te nieszczęsne drutowanie
Gdyby zmienić tylko to było by prawie idealnie.
Odpowiadając na pytanie Chomika:
Oczywiście na pierwszym miejscu pala się mosfety, co ciekawe zawsze drugi od lewej (Pyffel Q2) wybucha i zaraz po nim pali się spokojnie pierwszy od lewej (PyffelQ4) to jest nagminne w moim przypadku co ciekawe tylko dla osi Z (tej mocniej obciążonej , oczywiście na 150V i na 10nF 6k8 5W).
Dwukrotnie (na 6 spalonych ster.) odparował jednocześnie z mosfetami (Pyffel R33, R9, D12, U11-może jeszcze cos ale, to już mnie przerasta).
Iskry w tym wypadku (tylko tym) latają po płycie od strony logiki, dzieje się to tak szybko ze nie sposób powiedzieć co i gdzie. Przy tym wypaliło tez dziurę pod Q2 na ½ głębokości płytki.
Generalnie chwilowo przerwałem testy (przez ostatnie 2 dni chodziło na 60V), buduje szafę sterownicza pod nowe sterowania, myślę ze zajmie mi to 7-14dni. Po tym czasie chętnie po testuje jeszcze kilka UHU wg Waszych wytycznych.
Dlaczego tak namawiam kolegów ma „wzmocnienie” UHU, kiedy kupiłem sobie pierwsza obrabiarkę (tokarka TSB20), wydawało mi się ze to wystarczająca maszyna. Jednak z czasem „wydoroślałem” i zaczepem dostrzegać potęgę wielkości. Przed każdym z Was stoi ta sama droga, w końcu kupicie/zrobicie swoje wieko-gabarytowo maszyny i czym je sterować (?) dzisiaj czytałem jak kolega w jednym, poście napisał, ze po co szybciej (prędkość posuwu) tak jest ok. – gwarantuje mu, ze za kilka lat, jak mu maszyna nie biedzie szła na 20m/min będzie strasznie zawiedziony
Zaobserwowałem jeszcze jedna dziwna rzecz przy ustawieniach macha na 45kHz sterowniki się strasznie „zacinają” (pełna wersja macha2)
W czym mogę jeszcze pomóc dla dobra sprawy ?