ERNEST KUCZEK pisze: jedna rzecz ktora jest trudna do okreslenia w przypadku rozwiazania ze sruba obrotowa to na jakich obrotach zacznie wpadac w drgania. nieststy w tym punkcie to raczej praktyka bierze gore nad teoria.
Boni pisze:Kroki czy serwa, bez różnicy, przy większej śrubie ruchoma nakrętka daje te same zalety, jedyna wada to komplikacja mechaniki, albo cena, zależy jak na to patrzeć.
A ja myślę ze komplikacji nie ma, wystarczą dwa łożyska skośne (w wersji ekonomicznej stożkowe lub 2 wzdłużne), zębatka na stale przykręcona do nakrętki no i jeszcze dwie nakrętki z drugiego końca do napięcia wstępnego łożysk.
Jeśli chodzi o drgania zawsze można wyważyć nakrętkę (tylko nie wiem jak to się ma do kulek przemieszczających się w środku (podejrzewam ze słabo, ale jak by wyważać bez kulek)- bo rozumiem ze o trapezowych nie mówimy)