Wiktor57 pisze:Obawiam się, że w Twoim przypadku, przy takiej metodzie, pod koniec trzeba będzie wyjeżdżać co 0.5 - 1mm.
Myslę, że bardziej 0,5 (wyrzucanie) i to od początku, przerywanie wióra co 0,1-0,2. Wierciłem kilka lat temu 2 otwory ø 1,4 głębokości ok. 60mm ale w stali "45" (1730) wiertłem VHM (ozn. producenta E.3609.0.0140). Ale czy to pójdzie w nierdzewce - nie wiem. Wierciłem, bo nie mam drążarki do otworów ani żadnej innej, gdybym miał lub detal był droższy to bym oddał na usługę jak sugerował Stelmi.
Kupiłem za radą sprzedawcy od razu 2 sztuki tych wierteł, i to się sprawdziło, bo wyliczyłem sobie obroty zdaje się 14 czy 15 tysięcy i wiertło urwało mi się zaraz po załączeniu obrotów

Także 2 podejście, obroty 6-7 tys i posuw chyba ok. 20mm. Nawiercałem wstępne otwory krótszym wiertłem. Jakoś poszło. Chyba bardziej pewnie by to poszło na ręcznej wiertarce - tam masz jakiekolwiek wyczucie.
