Rzeczywiście, można jeszcze krócej i lapidarniej.oprawcafotografii pisze:Za dlugi tekst, podziel na akapity i wywal polowe
Jak sobie poczytasz, to może sobie uświadomisz, że to nic nowego pod słońcem. Co by się obracać w zakresie obowiązkowych lektur szkolnych: Chłopi Reymonta i "wystawka" zbyt długo żyjących staruszków przed dom na cały dzień coby sobie świat pooglądali i przy okazji złapali zapalenie płuc. Można też podglądnąć zachowanie pszczół, tam również zdaje się młoda królowa najczęściej wykopuje starą z ula. Wydaje mi się, że dociekanie czy inni ludzie inspirowali się internetem, kolegami/towarzystwem jest bez sensu, bo sam sobie udzieliłeś przydługiej odpowiedzi: rodzice zamiast wychowywać dzieci robili karierę/dorabiali się. A powiedziane jest: nie samym chlebem człowiek żyje. Może warto zamiast wielopokoleniowej willi 300m2 pierdyknąć domek 120m2 a w wolnych chwilach przejechać się z dzieciakami rowerem czy coś.