MoldMichal pisze:mając pod ręka cama nie wyobrazam sobie pisac cokolwiek z palca

- błędne myślenie. Mając Cama pod ręką i tak niektóre detale robię z palca bo tak szybciej, to jest po prostu efektywniejsze.
Jest 2-gi powód: jeżeli pominąć bzdety typu MAH itd, to moim zdaniem oprogramowanie zainstalowane w sterowaniu obrabiarki jest generalnie bardziej niezawodne od Camów. Przykład : np przy programach z korekcją, generowany kod NC zależy nie tylko od postprocesora, ale i np od sposobu modelowania powierzchni. Jeżeli ktoś w miarę prostą powierzchnię pokićka przy modelowaniu, lub coś pójdzie nie tak przy imporcie, Cam może źle zinterpretować węzły przy obliczaniu ścieżki w wyniku czego przy niektórych dr mogą zdarzać się problemy z wektorami normalnymi do powierzchni w danym punkcie. Mówiąc normalnie przy niektórych dr frez znajdzie się po złej stronie powierzchni... Nigdy mi się to nie zdarzyło przy programach pisanych z palca np na HH. Czasami opłaca cię trochę żmudniejsza praca i wklepać coś z palca, o ile oczywiście jest to możliwe.
3-ci powód - moim zdaniem cykle gwintowania, wiercenia itd są lepiej dopracowane w dedykowanych sterowaniach.
4-ty powód - operator używając programu z Cama nie za dużo może zmienić poza obrotami i posuwem, program z palca jest w pełni edytowalny. Czasami noże to być również wadą
