Skoro to powierzchnie zewnętrzne a nie kieszeń to nie masz problemu, po prostu weź większą głowicę, przy zewnętrznych krawędziach nie masz problemu typu "minimalny promień". Skoro nie masz 5 osi to chyba najprostsze rozwiązanie. Jedynym problem, jeśli detal ma być dokładny, jest pomiar "pogibanych" powierzchni. Albo masz sondę, albo zrób sobie podobną wymiarowo kostkę (prostopadłościan) z identycznego materiału tak samo zamocowaną łatwą do pomiarów i pracuj na tych samych ustawieniach. Jeśli masz obrabiarkę w dobrym stanie powinno być ok.situ pisze:Ja po prostu musze precyzyjnie wyfrezować kostkę z PA6, której ściany nie są prostopadłe i równoległe.
Czyli z jednego zamocowania planuje górną płaszczyzne i robie ściany. To dosyć dokładna robota i nie ma tu miejsca na schodki, a teraz są wyraźnie wyczuwalne
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Obróbka długim frezem fi20 - problem.”
- 19 wrz 2014, 08:23
- Forum: Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne
- Temat: Obróbka długim frezem fi20 - problem.
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 1467
- 18 wrz 2014, 09:38
- Forum: Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne
- Temat: Obróbka długim frezem fi20 - problem.
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 1467
Dla stali praca na wysięgu do 3D - nie ma problemów, można jechać z max parametrami, 3D-5D - na ogół też powinno być dobrze, powyżej 5D na ogół trzeba zwalniać z obrotami (Vc) i odpowiednio z posuwem minutowym i/lub zmniejszać warstwę skrawaną (ae lub ap). Można też próbować zwiększyć posuw, trochę mocniejsze obciążenie freza czasami pomaga. W aluminium można pracować na większych wysięgach, w tworzywach na jeszcze większych bez wpadania w drgania, ale jak się przekonałeś wszystko ma swoje granice.
Co by było wydajniej najprościej użyć do wykopania głębokich kieszeni jak największego narzędzia z małą liczbą piór, a do zakamarków i na gotowo freza z większą ilością piór (dotyczy dużych średnic np fi 20 jak u ciebie) można pracować z odpowiednio większym posuwem przy założeniu że przestrzeń międzyzębna ci się nie zapcha wiórami. Pomaga chłodzenie lub jeszcze lepiej sprężone zaolejowane powietrze.
Pomagają też trochę ostre naroża, np frez fi20r2 będzie pracował gorzej niż frez fi20r0.
Generalnie jednak, musisz zmniejszać Vc i ap (i/lub ae) - wynika z tego np, że lepiej zostawić możliwe najmniejszą warstwę pod obróbkę na gotowo.
Co by było wydajniej najprościej użyć do wykopania głębokich kieszeni jak największego narzędzia z małą liczbą piór, a do zakamarków i na gotowo freza z większą ilością piór (dotyczy dużych średnic np fi 20 jak u ciebie) można pracować z odpowiednio większym posuwem przy założeniu że przestrzeń międzyzębna ci się nie zapcha wiórami. Pomaga chłodzenie lub jeszcze lepiej sprężone zaolejowane powietrze.
Pomagają też trochę ostre naroża, np frez fi20r2 będzie pracował gorzej niż frez fi20r0.
Generalnie jednak, musisz zmniejszać Vc i ap (i/lub ae) - wynika z tego np, że lepiej zostawić możliwe najmniejszą warstwę pod obróbkę na gotowo.