Jeżeli mówimy o obrabiarkach do stali, to prowadnice ślizgowe powinny lepiej tłumić drgania od tocznych. Prowadnice ślizgowe są niewymienne tylko w starych obrabiarkach gdzie były wykonywane jako część korpusu. Prowadnice toczne uchodzą za bardziej niezawodne, mają mniejsze opory, częściej są używane w nowszych szybkich obrabiarkach. Problem z nimi taki, że obrabiarka musi być dobrze obliczona i gruntownie przetestowana właśnie w kontekście drgań przy pracy z dużymi obciążeniami. Część firm z górnej półki dalej produkuje obrabiarki z prowadnicami ślizgowymi bo najlepiej tłumią drgania, a część po prostu nie umie zastosować prowadnic tocznych.
Nie znam tej marki, ale moim zdaniem również trzeba patrzyć na ogólny stan maszyny a nie na rodzaj prowadnic.