Znaleziono 1 wynik

autor: Majster70
18 sie 2010, 08:02
Forum: NX CAM/Unigraphics
Temat: krzywka
Odpowiedzi: 6
Odsłony: 4934

Jeżeli upierasz się obrobić krzywkę w 1 mocowaniu, to możesz obrobić boczną powierzchnię krzywki Z-levelem zwykłym frezem walcowym. Fazkę górną też wykonałbym Z-levelem, symulując frez z kątem/fazą (na oko wydaje mi się że chodzi o 45°) . Do wykonania dolnej fazy, jednym przejściem, głowiczką jaką przedstawiłeś na rysunku, sprawdziłbym czy wymiar l3, oraz różnica d2-d3 jest wystarczająca, a następnie wykonałbym ją dokładnie tym samym programem co fazkę górną. Sam program musi wykorzystywać możliwie jak najbardziej zewnętrzną krawędź płytki - tzn narzędzie przy tym sposobie musi pracować możliwie największą średnicą. Trzeba też opuścić narzędzie o wartość delta L, ręcznie edytując program w sterowaniu maszyny. W sterowaniu HH będzie to ujemny dl, musisz to sobie obliczyć lub narysować jeśli nie chce ci się obliczyć. Ważne żeby w Z-levelu dać odpowiednio duże dojazdy/odjazdy (standardowo żółte/białe) żeby głowiczka wyjechała spod krzywki. Sposób nadaje się tylko do obróbki 1 przejściem, jeżeli chcesz zrobić najpierw zgrubnie, to przejedź najpierw z trochę większym dl. (tzn w wartości bezwzględnej, bo frez zgrubnie musi jechać trochę niżej, pozostawiając naddatek na obr. wykańczającą) Musisz też sprawdzić czy mocowanie nie przeszkadza w obróbce, np jeżeli przygotówkę zamocowałeś w uchwycie tokarskim, to czy szczęki uchwytu ci w niej nie przeszkadzają.
Jeżeli musisz krzywkę wykonać precyzyjnie a sterowanie wyrzuca ci błędy w korekcji, to możesz to obejść wpisując mniejszą lub większą średnicę narzędzia w NX-sie. Np krzywka po zmierzeniu wychodzi +0,10mm, to o tyle mniejszą wpisujesz wartość średnicy narzędzia, i generujesz nowy program. Nie jest to może najwygodniejsze, ale zawsze działa.
Swoją drogą krzywka nie wygląda na jakąś bardzo skomplikowaną, i najlepiej było by napisać program na powierzchnie boczną krzywki w sterowaniu frezarki i tam użyć korekcji narzędzia ( np. w HH dR1), to rozwiązanie jest moim zdaniem najbardziej niezawodne. Osobiście przy obróbce dolnej fazki przemocowałbym detal, fazki nie są na ogół na tyle ważne żeby je wykonywać z 1 zamocowania.

Wróć do „krzywka”