jasiu... pisze:...jeśli wiesz, gdzie pisać (działy HR), się odezwą i czasem bywa, że na praktyki zaproszą. Musisz tylko odpowiednio udokumentować, czemu akurat u nich. Wiem, że w Porsche takie praktyki można załatwić. Można było w Airbusie, ale teraz oni cieniutko mają...
Praktyki to chyba najlepszy możliwy pomysł. No i bardzo ładnie wyglądają w CV.
Recesją się nie martw, bo po 1-sze jesteś na 1-szym roku, jeszcze trochę studiowania przed tobą, po 2-gie, niektóre branże w PL w ogóle jej nie odczuły i cały czas się rozwijają. Dobrym przykładem jest rolnictwo, gdzie małe i średnie firmy produkujące agro-sprzęt ciągle zasysają ludzi z rynku pracy. No problemem (lub zaletą) w PL w firmach tej wielkości może być brak nazwijmy to procedur lub ogólniej kultury korporacyjnej dla praktyk i wszystko zależy od twojej siły przebicia i np aktualnego nastroju szefa, bo brak "utartych zwyczajów". No nie można się za szybko zrażać. Np na twoim miejscu zadałbym sobie trud i poszukał firm których szefowie/ właściciele/kierownicy/prezesi itd są po SiMR PW i próbował wykorzystać ich nutkę nostalgii.
Co do praktyk w firmach zagranicznych to o awiacji się nie wypowiem, ale w branży automotiv większość prac projektowych jest ulokowana "u poddostawców poddostawców", bo z końcowych firm samochodowych porobiły się montownie. Co z tego wynika dla ciebie? No dla poruszonego przykładu Porshe z grupy VW część prac projektowych jest ulokowana w PL, pracuje tam sporo ludzi po SiMR PW. Ot taka mała wskazówka dla ciebie.