XS-Series to małe maszyny i je łatwiej wysterować. H-type i X type są kilkukrotnie większe no i dużo większe przeciążenia w nich występują. Eurolaser tak jak sam napisałeś to konstrukcyjnie Zund z dołożoną tubą, pomimo świetnych opinii jest to potwornie drogi mariaż. To maleństwo, które stało na Remie oscylowało w granicach 300 tyś. Jak się mylę proszę mnie poprawić.
Ps. Żebym nie wyszedł na malkontenta. Życzmy sobie, żeby nas wszystkich stać było na Wycinarkę Eurolasera, grawerkę Sei no i na wszelki wypadek w kąciku odstawionego Troteca
