Już naprawione wystarczyło wyregulowac rozstawienie transoptorów fazy A i B

Enkoder działa ,ale coś jednak jest nie tak.Nacinam gwint np m10x1.5 po zmierzeniu grzebieniem gwint jest wyraznie ciaśniejszy...grzebień nie układa się równo z bruzdami gwintu.Co może być powodem?
Wiem na pewno że na tarczy enkodera mam minimalne niedokładności w odstępach miedzy otworami.Czy to może być powód?
Czy jest może jakiś sposób kalibracji enkodera,np inne rozstawienie tronsoptorów,albo jakoś programowo?Próbowałem włączyć oscyloskop Hal ale pokazuje mi się komunikat ze coś jest nie zainstalowane.

Już śmiga Wystarczyło zanegować w stepconfie pin z fazą A. Wióry lecą aż miło Jutro wrzucę jakiś film z pracy maszyny
A z ciekawośći i może na przyszłość jak się sprawdza te wykresy i gdzie ich szukać?

Zmiana na osi X na dodatnie współrzędne nic nie daje ,ciągle to samo.Może w configu trzeba kliknąć odwróć przy którymś z 3 pinów przypisanych do transoptorów?
Zastanawiam się czy nierówność odległości między otworami rzędu kilku ~ 0,3mm może być tego przyczyną...
Z to współrzędna w osi Z do której będzie wykonany gwint-od wcześniej zadanej współrzędnej G0.

Mam maµły problem z gwintowaniem.Zamontowałem enkder ,wpisałem ilość otworów w configu i chciałem wypróbować przykładowym programem i trochę się pobawić
wklepałem tak jak na obrazku


dziwne bo nie wizualizuje długości gwintu-Z-100...albo ja coś zle robię Bo Z-100 to ma być współrzędna w osi Z do której ma być gwint czy fizyczna długość gwintu z minusem?
Suport rusza się w osi X do przodu do tylu-jak przy nacinaniu tyle ze nie porusza się w osi Z...Przybiera po 10 setek tak jak w poleceniu,co widać na ekranie kończy program i staje

w drugim przypadku dojeżdża do G0 wykonuje 1 ruch w osi X i dalej nic...a zmieniłem w programie tylko parametr długości gwintu pokazuje się prawidłowa wizualizacja ,nie kończy programu,trzeba go zatrzymać-tzn niema co zatrzymywać...ale tak jak gdyby coś go blokuje


Co robię nie tak?