W innym temacie opisuję wykonanie podzielnicy. A że głowa jest tym zajęta to przychodzą różne pomysły.
Leżą u mnie od jakiegoś czasu dwie tarcze podziałowe. Pomyślałem dlaczego je nie wykorzystać do podziału bezpośredniego na mojej tokarce. Co prawda podział na tych tarczach jest nieciekawy, czyli trudno podzielny do zastosowania na tokarce. Ale jako baza wystarczyło. Koło pasowe w mojej tokarce jest z wnęką (wybraniem) i to postanowiłem wykorzystać. Z kawałka blachy 4mm wytoczyłem krążek i wykonałem otwór na środku. Krążek spasowałem do wybrania w kole pasowym i go przykręciłem.
Do tego krążka dopasowałem tarczę podziałową i przykręciłem na dwóch śrubkach. Ramię z zatrzaskiem umocowałem do byłej konstrukcji która służy w inny celu ale tutaj pasowała jak by była zrobiona specjalnie. Dorobiłem tez tarczę podziałową bardziej przydatną przy tokarce. Z blachy stalowej 3mm wytoczyłem krążek i na podzielnicy podzieliłem na 40, 50, 80 części. Będzie jeszcze 60-tka.
Tak sie rozpędziłem z tymi podziałami że podzieliłem nawet koło pasowe
Z netu skopiowałem podziałkę i po wydrukowaniu przykleiłem do koła pasowego. Potem na podzielnicę. Co prawda podzielnica mała bo z OUS-a ale jakoś sobie poradziłem. Do uchwytu wiertarskiego założyłem nożyk tokarski i metodą dłutowania zacząłem nacinać rowki. Najpierw naciąłem co 5° a potem między tym kolejne 5°, co dało podziałkę co 2,5° na całym obwodzie.
Wiem że nie jest to bardzo dokładny podział, ale na amatorskie potrzeby wystarczający. Na dodatek lepiej mieć jakąś bazę do podziału niż nie mieć żadnej.
