Ok.całkiem możliwe że stało się to z kilu wymienionych przez Ciebie powodów.faktem jest że maszynka w tym czasie była w okresie testów i płytka SSK wysyała sibie na kabelkach przy silniku co już mogło powodować jakieś zakłócenia do tego blisko oczywiście(jakieś 30cm) znajduje się wrzecino szczotkowe,które wprowadza zakłócenia i miałem przypadki że przy wolnych obrotach wrzeciona sterownik puszczał impulsy które wymuszały nieporządany ruch silnika osi Z .Skutkiem tego przez niedopilnowanie sterownik zwariował i zagłębiał się coraz bardziej w materiał aż do złamania freza.Na pewno w tym momencie wydzieliło się znaczne ciepło i wiadomo co się stało.Przewody też wiszą jak na choince,brak jakiegokolwiek ekranu i zakłócenia z wentylatora chłodzącego L298 i inne czynniki zsumowały się dając efekt destrukcji.Dzisiaj wymieniłem scalaka i wszystko jest git,ale zmontowanie solidnej,metalowej dobrze wentylowanej obudowy teraz przede mną..
Dzięki.PZDR.
Za miłą konwersację będzie "pomógł".
[ Dodano: 2007-01-17, 16:31 ]
NO już mnie trafia! teraz mi padł kolejny L297 i jak zwykle w osi Z zanim się maszynka rozgrzała,pojechałem może 20cm i znowu to samo,cały czas padają.Nie wiem czy to wina silnika,zasilania(chyba nie) czy coś na płytce?Wymienię tego 100nF a jak to nie pomoże to chyba złożę nową płytkę...
Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „L297 zwariował to chyba padł ;)”
- 13 sty 2007, 15:33
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: L297 zwariował to chyba padł ;)
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 1965
- 12 sty 2007, 17:24
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: L297 zwariował to chyba padł ;)
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 1965
- 11 sty 2007, 07:22
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: L297 zwariował to chyba padł ;)
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 1965
Zasilacz - stabilizowany 12VDC do tego w płytce matce jest stabilizator +5V który juz właściwie zasila scalaka,pozostałe osie normalnie zyją tylko poprostu zastanawia mnie fakt dlaczego oś Z fakt jest najbardziej obciążana,ale za obciażenia odpowiedzialny jest stopień mocy...no ale może przypadek poprostu...
- 10 sty 2007, 13:13
- Forum: Elektronika CNC
- Temat: L297 zwariował to chyba padł ;)
- Odpowiedzi: 6
- Odsłony: 1965
L297 zwariował to chyba padł ;)
W połowie roboty wjechał w materiał frez no i się złamał od tej pory oś Z zgłupiała szarpała w lewo i w prawo ... zamieniłem silnik i to samo,potem zamiana L298 - bez zmian.Nie mam na podmiankę akurat L297 który bardziej się grzeje niż w innych osiach,ale zastanawiam się co go wykończyło?Chłodzenie jest we wszystkich osiach takie same,zazwyczaj jak coś mi padło to był to L298 a nie logika hmmm...pomyślałem...
kurde
kurde