dokładnie tak, mam org program 123.I skaracając go zapisuje jakos 123a.Ijasiu... pisze:
A ja właśnie, jak mam bardzo długi program, z CAM-a, po prostu wycinam tą część, którą wyciąć powinienem i wycięty program puszczam "od nowego początku", z miejsca, z którego chcę. Oczywiście wszystko robię tylko na kopii! Niby jest możliwość wyszukania i puszczenia od konkretnego bloku, ale po co mam później znów cały plik przewijać, jak się następne narzędzie popsuje. Ot każdy ma jakieś przyzwyczajenia, ja robię tak.
Jeżeli chodzi o podprogramy też fajna sprawa swego czasu u mnie kazali pachać w jeden plik 6 programów na różne narzedzia stare HH 430 przy edycji chocby zmienić T-numer narzedzia sie zawieszały na 5-10 min a przecież można było na koncu każdego programu wywołać nastepny program obrobki.