co do wad 320 strasznie zamula, oraz soft jest zjebany pod 4 osie.

nastepną wadu ktora wystepuje u nas na zakładzie to jeżeli sa bardzo małe odcinki w kodzie to HH glupieje i strasznie zrywa. trzeba sobie dostosować postprocesor z cama, a wszystko wtedy gdy mamy program z korecją, jeżeli chodzi o tokarki to HH jakoś nie widzę jak dla mnie to tylko siemens ma tak rozbudowane bazę cykli i funkcji że nie zamienił bym tego sterowania na żadne pod tokarke.

tez mi sie tak wydaje.

mniej więcej, prosto mówiąc mozesz zapisywać pkt-y zerowe nie jednego detalu lecz kilkudziesieciu. w starszych sterowaniach trzeba stosowac przesuniecie zera, tutaj tylko zmieniasz baze i smigasz , pronum to ma siemns ma bazy od g54 do Gn

zalezy jaki model sterowania w starszych brak tabeli preset, a w nowszych jest to zaleta.
zaletą są też cykle haidenhaina ktore sa w przemyslany sposób skonstruowane