W poście powyżej wdarł się błąd - profil to 120x80x3...

A więc prace rozpoczęte - przymierzony profil oraz dwa wałki fi16. Zastanawiałem się nad ułożeniem ich po przeciwnych płaszczyznach profilu ale wykonanie karetki byłoby wtedy trudniejsze dlatego chyba pozostanie tak jak jest na fotach - między czubkami wałków jest 7cm więc może będzie OK - plazma nie ma sił bocznych - to nie frezarka
Rozstaw łożysk na szerokość to ok 20cm.

Na karetce będzie jeździł palnik P141, pisak grawerujący pneumatyczny, dwa silniki jeden X = 8,5Nm i Z = 4,5Nm + trochę śrubek i te dwa wózki ale jeden waży max 300g - całe aluminiowe.

Ułożenie wałków :



Dla osi Z mam takie dwie prowadnice - do jednej próbuję ściągnąć śrubę wielowchodową M10x12 + nakrętkę od IGUSA - jedna będzie dla palnika a druga dla rysika pneumatycznego:



Wstępne ułożenie prowadnic na wałkach:




Jutro dalsze prace - wycinanie elementu mocującego łożyska i te dwie prowadnice.
Przykręcenie wałków do profilu. Zrobienie mocowania dla silnika z dociskiem - jednak narazie pozostawiam listwy zębate z racji funduszów - zależy na jak najszybszym i najtańszym kosztem przerobienie maszyny.

Witam,

Panowie odgrzewam kotleta - wreszcie maszyna doczekała się zmiany bramy.... Wiem że trwało to 2 lata ale wiecznie czasu nie było a że łożyska znów padły już mam dosyć...

Do rzeczy:

Oś X - nowy profil zakupiony wym 140x80x3, wałki liniowe z całymi podporami dla X fi16, oś Z będzie na prowadnicy od Igusa (jutro wrzucę fotki)

Zastanawiam się nad :

1. Do tej pory napęd jest na listwę zębatą M2 i koło ok 16Z - drga to jak pieron.... - zastanawiam się czy zostawić tą listwę zębatą lecz założyć nowe koło np o średnicy ok 60mm i teraz - bezpośrednio na silnik (8.5Nm) czy na jakimś przełożeniu - teraz jest 1:3 i jest za wolna maszyna - max to 14m/min. A może zastosować przeniesienie napędu za pomocą paska zębatego?
Jak sądzicie?
Szerokość osi X 2metry

2. To samo dotyczy osi Y - silnik 12.5Nm (teraz brama będzie ważyć cała max 50kg - do tej pory ok 130kg) - zostawić listwy zębate i teraz jakie koła zamontować?

Zależy mi na tym aby maszynka wyciągnęła ok 30-40m/min w dojazdach z racji oszczędności czasu.

Dodatkowo mam plan zamontowania drugiej osi Z dla pisaka / grawerki pneumatycznej - chodzi o znakowanie numerów na detalach - wykonać docisk siłownikiem pneumatycznym (najprościej) czy jakiś inny układ jest potrzebny?

Z góry dzięki za pomoc - jutro foty i będzie fotorelacja z prac które niestety będą się odbywać miedzy czasie (narazie maszyna cały czas pracuje - chce wykonać jak najwięcej elementów na niej - całą bramę i dopiero wtedy zabrać się za rozebranie maszyny) - dodam że zostanie ona zmniejszona z szerokości aktualnej 2000mm na 1600mm i zostanie cała obudowana i zamontowany wentylator 500mm wewnątrz dla wyciągu z pod blachy.

Tu masz np blachę 12mm s235 (słabe zdjęcie ale krawędź widać) - Właśnie na tym dolnym elemencie widać falę po narożniku i właśnie temu było winne łożysko - już tego nie ma.



Inne krawędzie podrzucę pod koniec tygodnia

Jak będę miał chwilkę to wrzucę. Postaram sie dziś albo jutro - zależy jak praca będzie szła....

Ale chcesz te "dobre" krawędzie czy te "złe" co nie wyszły?

Ja mam pasu tylko do przekazywania napędów MIĘDZY wałkami a napęd właściwy jest na listwach zębatych.

Po wymianie łożyska jest duuuuża różnica w jakości w narożnikach ale jeszcze to nie to....

Dlatego brama zostanie napewno obniżona i przekonstruowana ale chyba najtańszym kosztem bo szykuje się potrzeba wykonania prasy krawędziowej i mam dylemat czy robić sterowanie MACHem (mam już licencje) czy jakimś innym programem - ew. Zakupić sterownik np CNC Profi D2 (będą mieć w wersji 6-cio osiowej) - co polecacie?

Założę osobny temat budowy prasy jak się tylko rozpocznie

Cisza cisza bo wynikła niespodzianka



Chyba wiadomo co to i że 'czegoś' w nim brakuje...

Jest to jedno z łożysk osi Y na których stoi cała brama a mianowicie - przednie. Zauważyłem podczas cięcia że ma lekki luz.. Wziąłem kawałek metalu na ramię sprawdzić luz a tu... łożysko goni jak psu j....

Odłamał się kawałek łożyska - jego dolna część i wypadł cały rząd śrutów - to powodowało że cała brama się wygina tzn drga i się chwieje...

Dziś już zamawiam nowe i po założeniu (może w czwartek) będą testy co pomogło ale przy takim luzie jak u mnie to się nie dziwie że tak to cięło....

Narazie brama zostaje taka jaka jest .....może to tylko łożysko...... P





Co do pasków to u mnie są wszystkie HTD 5M 25

64HRC jest tylko po wierzchu czyli ok 1-1.5mm powierzchni - po zdarciu szlifierka powierzchni normalnie się wierci w miękkim rdzeniu.

Faktycznie chyba wybór pójdzie w gięcie bramy z 1.5 albo 2mm stali ewentualnie aluminium z racji długości bramy 3m (wystaje boczny element- przygotowanie pod oś obrotową). Zrobię chyba tak jak Ty masz 'stalmasz' tylko dodam przetłoczenie tzn 4 gięcia stanowiące wcięcie na ok 2cm wgłąb do wewnątrz między wałki prowadzące w osi X.

No właśnie w tym sęk że wałki nie są wiercone oryginalnie i właśnie TO zrobiło dziadostwo tzn szło idealnie ale nie mieścił się nam wałek po 2metrach i musieliśmy iść od drugiej strony i wyszło o milimetr przesunięcie a teraz to robi fale dunaju......

Karpik - 16 wystarczy a stalmasz że mało To jak? Ile Ty masz Stalmasz?

Wg mnie to 20mm w X i z 30 w Y to minimum.... No i w Z też 20 albo 25.

Piszesz że brama ma grubość 1.5mm.... Zastanawiam się nad zrobieniem jej z blachy 3mm i pogięcie jak Twojej ale bardziej nie w C a coś takiego jak kolumna podnośnika samochodowego dwukolumnowego bardziej D gdzie jedną prowadnicę możemy dać tak jak u Ciebie a drugą powieszoną "pod sufitem".
Coś takiego:


Myślę że przy niższej wysokości możnaby było osiągnąć wyższą sztywność...

Czyli co - w X zostawić wałki fi 16mm? Przymierzam się do fi20 i oczywiście wszystkie łożyska "chińskie" są o h.... rozbić - trzeba kupić lepsze - igus lub skf tak żeby to dokładne było i nie plastikowe jak chińskie...

A w osi Y zamierzam fi30 na obie strony albo dla lepszej sztywności dodać obok np fi16 żeby po dwóch suwało...

Co myślicie?

[ Dodano: 2016-01-10, 22:18 ]
A co do prowadnic np. Hiwin zobaczymy ile mi wycenią "przyjaciele" z współpracującej firmy. Z tego co pamiętam to za wałki które są zamontowane u mnie w przeliczeniu z cenami od Alledrogo i tutejszego sklepu z linku powyżej wyszły 60% ceny (niestety chciałem zaoszczędzić i pomontowaliśmy podstawki co kawałek a nie w całości i pokrzywiło prowadnice więc są do wymiany dlatego...)

Nie, nic nie mam......