heh ałaśnie podobnie robimy i my, mocujemy w gniezdzie 1 oprawke VDI na tulejki ergo-fix i tam właśnie wkładamy wałek ustawczy przeslifowany w kłach, super sprawa jeszcze nie było zebym cos zle ustawił i było bicie. Tak z innej beczki to mam specjalnie odłozona tulejke zaciskową pod fi 20 zeby mi jej nikt nie przepierdo... i tylko w nią mocuje trzpień kontrolny, ostatno zastanawiam sie nad zrobieniem całej oprawki VDI, która od razu miała by trzpień kontrolny, wymiary są na stronie bisona więc myśle że to nie bedzie problem

Tak nazywamy wiertła składane (z płytkami wymiennymi), przynajmniej u mnie w okolicy

[ Dodano: 2008-03-04, 12:57 ]
Na marginesie to było bardzo duzy ABS`ik fi80.

Kolega worker dobrze napisał. Opisze ci moj przypadek. Na tokarce z oprawkami VDI było mocne przesuniecie osi x jakies 2 mm, robiło sie to tak ze, mialem precyzyjnie wyszlifowany wałek i montowałem go w gniazdo 1, w oprawke VDI z w tulejke Ergo (zaciskową fi 19-20) anstepnie luzowałem śruby na czole głowicy narzędziowej ale jedna śrube zostawiałem lekko skrecona żeby za mocno sie nie przestawiala głowica. Nastepnie tak starałem sie przesunaać głowice w gore i w dól aby znalezc moje zero, na uchwycie wrzeciona miałem zamocowany czujnik zegarowy elektroniczny z dokladnościa do 0,001mm i przeykladałem go do wałka, obkręcajac go dookoła mojego wałka mogłem stwierdzić jakie przesunięcie ma głowica. Nastepnie dokręcałem śruby kluczem dynanometrycznym (moment podał nam serwis), za pierwszym razem sie nie udało bo po dokreceniu srub głowca wznowu sie lekko przestawiła, wiec luzowałem i od nowa, udało sie za 3 razem. Po ustaweniu głowicy w zerze zostawiałes ją w takim położeniu i postepowało sie tak jak pisze Worker.Zero jest do dzis, na marginesie powiem że przywaliem ABS`em bo wpisałem mu złą baze, ale to nic nie ja pierwszy przywaliłem Mam nadzieje ze dobrze opisałem jakby co to pisz zrobie jakiś rys, moze sie rozjasni