2mm OSZALAŁEŚ???

i to przy średnicy 200, kurcze ja tutaj myślę raczej o naprawdę małej tokareczce, ale za to dokładnej ze sterowaniem mikrokrokowym. Zajżyj tutaj chce użyć sterwonika mikrokrokowego, który ma: 51200 kroków
http://www.profikj.de/cnc/index.php?act ... e09db7b058
Zakładając że silnik krokowy z tej strony- 8,7Nm dało by sie posterować tak na max. 20000 to uzyskuje przy zastosowaniu śruby kulowej ze skokiem 5, taką teoretyczną dokładnoś 5:20000=0,00025 mm. Pytanie tylko czy ten silnik da się posterować z taką dokładności? Bo chyba nie. Ale niewiem i narazie jest mi z tym dobrze
Wybrałem uchwyt 160 bo był najmniejszy, jaki mi zaoferowano po przystepnej cenie. Ja naprwdę niechcę budować maszyny za nie wiadomo ile??
Myśle o małej tokareczce ale za to uniwersalnej takiej co zrobi gwint i to dobrze. To jest główne założenie gwintowanie, a co do wałka fi 200 to lekka przesada nawet moja rama jest za lekka żeby sobie z tym poradzić. Myślę że na max. to obrabiałbym fi100, a i na to uważałbym jak na złoto.
Po za tym, na osie niebęde stosował serw, bo to moja pierwsza maszynka i chce się na niej coś nauczyć. Więc zastosuje silniki krokowe 8,7Nm ze sterownaiem mikrokrokowym. Raczej bez automatycznej zmiany narzędzia. No może jakieś oprawki, które zapewnią niezmienność pozycjonowania narzędzia, chyba, że wykorzystam dodatkową oś, którą oferuje płyta główna z akcesoria.cnc (max. do 4 osi), wtedy pomyślę o automatycznej zmianie narzędzia, coś na wzór głowicy rewolwerowej.
Jednak co do silnika wrzeciona, to jak wcześniej powiedziałem 2,2 KW przy moich założeniach raczej by mi starczyło, chociaż kto wie? Silnik 5KW też jest w opcji ale to znacznie zmienia samą konstrukcję wrzeciona i to jest główny problem, bo przy tej mocy niestety ale siły są znacznie większe wstępnie przeliczone wrzeciono przy 2,2KW spełniło warunki (to na zdjęciach wcześniej) ale ledwie ledwie, więc musiałbym przy tej mocy zastosować albo lepszy materiał albo wieksze gabaryty samego wrzeciona, lepszy materiał (pomimo że i tak założyłem doby) oznacza większe kłopoty przy wykonaniu i większe koszty patrząc na to z tej strony że połowa materiału i tak znika.
Z drugiej strony większe gabaryty pociągają za sobą większe koszty łożyskowania, łożyska powyżej fi 50 wew. nagle zanczynają się robić drogie (zdaje się że cena nie jest liniowa w stosunku do wymiarów raczej jakaś parabola

), po prostu musiałbym przeliczyć te dwa warianty i zobaczyć, który jest ekonomiczniejszy.
Zwiększenie gabarytów to nie problem bo koszt zakupu łożysk można sprawdzić w internecie i coś załóżyć, ale z kolei sprawdzenie zmiany materiału spowoduje że będe musiał latać po firmach i sprawdzić koszt wykonania takiego wrzeciona z lepszego materiału.
Jak widać z prostego założenia może wyniknąć dużo trudności, jednak mam zamiar zrobić tak, że zastosuje silnik 2,2KW do 3000obr/min:
http://www.sternet.pl/szczegoly.php?typ=1LA7096-2AA10 ale przystosuje wrzeciono do trochę większej mocy np.
http://www.sternet.pl/szczegoly.php?typ=1LA7113-2AA10 będe miał wtedy jakieś zabezpieczenie odnośnie przypadku stwierdzenia braku mocy.
Pozostaje kwestia falownika. Stwierdzam że musiałbym odrazu zastosować powiedzmy falownik do 5,5KW, bo kupienie nowego przy zmianie silnika niejest oplacalne, chociaż trzymanie silnika 2,2KW po zmianie na 4KW też nie jest zbyt rozsądne ale co tam może się przyda powiedzmy do napędu wiatraczka przy chłodzeniu krokowców
Jednak powstaje kolejne pytanie: co jeżeli 2,2KW wystarczy wtedy skończe z falownikiem 5,5KW za dużo kasy. Chyba że ktoś potwierdzi, że ten falownik nadałby się do moich celów i można by go było skonfigurować w Machu2, dzięki enkoderowi (jedyny enkoder w moim układzie), tak aby ładne gwinty wychodziły????
http://www.allegro.pl/item120827419_fal ... 5_5kw.html ŁADNY???
Tak więc wszystko zależy od czasu jaki będe mógł poświęcić projektowi bo niedługo uciekam do Holandi i nie wiem czy zdąże ale mam zamiar umieścić każdą częśc narysowaną na forum oczywiście jeżeli admin pozwoli na format Igies taki powszechnie używany format wymiany rysunków pomiędzy programami. Pozdrawiam czekam na jakieś sugestie (tylko bez obrażania kogokolwiek bo nie o to chodzi).
A co do 10 tokarek i serw to to razej zostanę przy swoich załóżeniach (tych powyżej które ewolują z chwili na chwilę)
[ Dodano: 2006-08-14, 15:10 ]
No i klops otrzymałem odpowiedź o tym silniku. NIE MA MOWY O TAKIEJ DOKŁADNOŚCI, NAWET PRZY TYM STEROWNIKU. Na max. dają mi dokładność 0,015mm, ale to jest teoretyczna, bez uwzględnienia mechaniki. Więc zastanawiam się nad serwem do napędu osi X (średnica). Tylko cholernie drogie te badziewia
[ Dodano: 2006-08-14, 17:57 ]
No niestety ale musze powrócic do punktu wyjaścia, gdyż odnalzłem mniejsze uchwyty tokarskie i muszę całość zmniejszyć dostosowując do uchwytu 125. Kurcze a tyle kroków do przodu
ale za to zmniejszą się gabaryty samego wrzeciona a to spowoduje możliwość zakupu tańszych łożysk lub kupić w tej samej cenie ale lepsze np. wysokoobrotowe SNR. Ale temat mocy i doboru falownika pozostaje
[ Dodano: 2006-08-15, 00:45 ]
Właśnie zakonczyłem obliczenia dla wrzeciona całkiem ładnie wyszło okazuje się ze moge na uczwyt założyć detal o wadze 500kg, jednak nigdy bym tego nie zrobił
Postaram się wklejic juttro rysunek tego wrzeciona tylko dorysuje jeszcze silnik.