jak to "1"... włłącz F2, potem bodaj ctrl+f2 ( lub alt..niepamiętam) -port active... teraz jak będziesz wciskał kolejno cyfry ... pownieneś miec stany na porcie.

fazy definiujesz poprzez x lub 1..przykład

xx1xx
x1xxx
1xxxx

gdzie poszczgólne stany wysokie będą odpowiadały pinom 4, 3, i 2...(bodaj..nie pamiętam..sprawdź w opisie turbo...lub w zakłądce turbocnc...)
pamiętaj o konguracji active high lub low... odpowiednio dla siebie

Leoo pisze:Osiągane prędkości obrotowe bardziej zależą od napięcia zasilania a ściślej od różnicy między napięciem nominalnym silnika a sterownika.
Z tego powodu "altek" bez przewijania wymaga 120V.

racja!!

w moim przypadku- bez przewiniecia...prąd 3A i marne napięcie...ledwo 2 obroty na sekunde...ale słąbe to było okropnie..
moze gdyby temu zwiększyc prąd i napięcie, moze byłoby cos z tego...ja zrezygnowałem z dalszych eksperymentów.. stopień mocy były na tranzystorach bipolarnych....
przydałby się sterownik pwm, żeby można było zwiększyc jakos napiecie...ale to już przerost formy ponad treścią. Ewentualnie pozostaje przewinąc wirnik...albo podpiac altkowi z 15A pewnie by śmigał hihi .... orginalnie uzwojenie jest na 12v i wytrzymuje przepłw pradu rzędu ponad 30 A ( altek jest chłodzony oczywiście)

ale:
1. maksymalnie można by tym sterowa pólkrokowo z pomocą turbocnc...
2. turbo cnc to syf straszny...praca jest skokowa, nie można osiagnąc jakiś konkrtnych prędkosci no i pod DOSem chodzi ...

darujcie sobie...poważnie..z tego pieca nie będzie chleba...

no to turbo bedzie ok...
ja swego czasu kreciłem z pomocą turbo, przerobionym alternatorem z malucha...

nie spodziewaj się cudów... pełonkrokowo nie da się rozbujac silnika do jakiś zadawalajacych predkosci...

Cos takiego jest możliwe w turbocnc... w zakładce "configuration" ustawiasz sterowaanie fazowe... poczytaj o tym w dziale turbocn

co chcesz sterowac, jaki silnik i w jaki sposób?