dla silnika 8NM0 m880 bez gadania...inaczej to szkoda takich mocnych silnków
siły promieniowe działającej na taką bramę są spore...
trudno będzie ci zrobic stabilną bramę na jednej śrubie- wiem bo sam mam taką...i nie jest to tak, jakbym sobie życzył
2 śrubu i jeden silnik + paski zębat... tak jak pisałęm...śruba gemeruje mnóstwo strat energi ( , praca cierna- 2 nakrętki!, bezwłądnosc, tarcie pasów zębatych i jak założysz do tego łożyska z uszczelniaczem gumowym to ..... )ta oś będzie kulec w stosunku do innych i to jest najwiekszy problem !!
w takim przypadku jeśli zastosujesz 8,5Nm na dwie sruby, to na pozostałch osiach wystarcza ci 3NM..nie osiągniesz większych predkosci ,.ponieważ praca całęgo ukłądu zależy od najsłabszego ogniwa- a to będzie silnik napędzający 2 sruby! i
ale zaużmy coś na początku...zresztą powinienem był zapytac o to wcześniej..
jakie prędkosci obróbki cię interesują? co będzie obrabiane?
Znaleziono 2 wyniki
- 16 cze 2007, 14:34
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Prośba o pomoc
- Odpowiedzi: 4
- Odsłony: 3294
- 16 cze 2007, 13:29
- Forum: CNC podstawy
- Temat: Prośba o pomoc
- Odpowiedzi: 4
- Odsłony: 3294
Stała , niruchoma brama ma jeden zasadniczy minus-
silnik niepotrzebnie dźwiga obrabiny materiał. Więc na tej podstawie musisz zdecydowac...co tak naprawde będziesz obrabiał. Jdnak nie ulega wątpliwosci, ze to konstrukcje bardzo ( bardziej stabilne) - tak naprawde nie jest proste ustabilizowac ruchoma bramę która ma ponad 1200 mm( tak szacuje skoro pole 1000 mm)
Duza brama ruchoma, to najczęscie potrzeba zamontowania dwóch śrub napedowych, dwie śruby to najprawdopodobniej dwa silniki na jedną oś i dwa sterowniki ( tak naprawde śruba to ukłąd baaaaardzo cierny, szacuje że 30 50 procent energi gubi się na tego typu metodzie przeniesienia napędu,... mówie o śrube trapezowej)
druga sprawa...
jeśli chcesz zastosowac silnik 8,5NM, to koniecznie na 4,2 A z dwóch zasadniczych przyczyn:
1. większy silnik to większa inercja- bezwłądnosc, takie , jak to napisał kiedys kolega Marek "kobyły" , potrzebują wyzszego napięcia, aby wydusic z nich dobre parametry pracy..dużo wyższe niż np. dla silnika 3NM ( przykład..
sterownik m542 ma możliwosc podpiecia napieca około 50 V co oznacza w gruncie rzeczy napięcie o kilka V niższe, ponieważ zakłąda sie, aby napięcie nie przekrczało napięcia maksymalnego sterownika, minus zwroty energii z silnika.. a silnik 8,5 NM to spor prądnica. Mimo iż sterownikposiada zabezpieczenie antyprzepieciowe, to jednak bezpieczniej jest obnizyc napiecie do czterdziestu paru V , można oczywiscie zrobic na wsszelki wypadek kolejne zabezpieczenie antyprzepieciowe ( chyba kolega Leoo ma coś takiego w galerii..nie pamiętm, sprawdź)
generalnie, jeśli zasilisz silnik napiciem powiedzmy w granicach 40 V, to nie licz na dobre osiagi, przykładowo ja zasilam silnik napieciem 66V , a wiec o prawei 30 V większym!!! a to jest przepaść!!!!
m880, umożliwia podpiecie napiecia do 90 ( zalecane przez producenta- 70-80V)
2. inna kwestia, to brak amperżu z przyczyn m542- prad maks 4,2A na faze, a to 1/3 mniej niż zalecany prąd dla silnika
8,5NM /3 - ~` 2,7
a więc przyjmując liniową zależnosc momentu i pradu, 3 Nm masz już straty!!!!!!!a to mnóśtwo , minus kiepskie napiecie jak dla takiego silnika...
to złę rozwiazanie..
jest też inna opcja... kupic m880 i 3 Nm silnik i wpiąc go rónolegle...osiągi będa dużo lepsze niż na m542 i 3Nm w szeregu , jendak to ciągle duze koszta..
musisz rónież wziąc pod uwage, ze silnik 8,5 Nm to potwór..
jak go nie ustawisz na gumie, albo w kazdym razi racjnalnie, tak aby go "odizolowac" od maszyny to bedziesz miał frezarke - wiertrke z udarem i młot pneumatyczny w jednym!
ponieżej 1/16 kroku i z małą akceleracją, jest tragedia...
przy 1/16 oraz zawieszeniu silnika tak aby niwelowac wibracje jest ok...
decyzja należy do Ciebie.
silnik niepotrzebnie dźwiga obrabiny materiał. Więc na tej podstawie musisz zdecydowac...co tak naprawde będziesz obrabiał. Jdnak nie ulega wątpliwosci, ze to konstrukcje bardzo ( bardziej stabilne) - tak naprawde nie jest proste ustabilizowac ruchoma bramę która ma ponad 1200 mm( tak szacuje skoro pole 1000 mm)
Duza brama ruchoma, to najczęscie potrzeba zamontowania dwóch śrub napedowych, dwie śruby to najprawdopodobniej dwa silniki na jedną oś i dwa sterowniki ( tak naprawde śruba to ukłąd baaaaardzo cierny, szacuje że 30 50 procent energi gubi się na tego typu metodzie przeniesienia napędu,... mówie o śrube trapezowej)
druga sprawa...
jeśli chcesz zastosowac silnik 8,5NM, to koniecznie na 4,2 A z dwóch zasadniczych przyczyn:
1. większy silnik to większa inercja- bezwłądnosc, takie , jak to napisał kiedys kolega Marek "kobyły" , potrzebują wyzszego napięcia, aby wydusic z nich dobre parametry pracy..dużo wyższe niż np. dla silnika 3NM ( przykład..
sterownik m542 ma możliwosc podpiecia napieca około 50 V co oznacza w gruncie rzeczy napięcie o kilka V niższe, ponieważ zakłąda sie, aby napięcie nie przekrczało napięcia maksymalnego sterownika, minus zwroty energii z silnika.. a silnik 8,5 NM to spor prądnica. Mimo iż sterownikposiada zabezpieczenie antyprzepieciowe, to jednak bezpieczniej jest obnizyc napiecie do czterdziestu paru V , można oczywiscie zrobic na wsszelki wypadek kolejne zabezpieczenie antyprzepieciowe ( chyba kolega Leoo ma coś takiego w galerii..nie pamiętm, sprawdź)
generalnie, jeśli zasilisz silnik napiciem powiedzmy w granicach 40 V, to nie licz na dobre osiagi, przykładowo ja zasilam silnik napieciem 66V , a wiec o prawei 30 V większym!!! a to jest przepaść!!!!
m880, umożliwia podpiecie napiecia do 90 ( zalecane przez producenta- 70-80V)
2. inna kwestia, to brak amperżu z przyczyn m542- prad maks 4,2A na faze, a to 1/3 mniej niż zalecany prąd dla silnika
8,5NM /3 - ~` 2,7
a więc przyjmując liniową zależnosc momentu i pradu, 3 Nm masz już straty!!!!!!!a to mnóśtwo , minus kiepskie napiecie jak dla takiego silnika...
to złę rozwiazanie..
jest też inna opcja... kupic m880 i 3 Nm silnik i wpiąc go rónolegle...osiągi będa dużo lepsze niż na m542 i 3Nm w szeregu , jendak to ciągle duze koszta..
musisz rónież wziąc pod uwage, ze silnik 8,5 Nm to potwór..
jak go nie ustawisz na gumie, albo w kazdym razi racjnalnie, tak aby go "odizolowac" od maszyny to bedziesz miał frezarke - wiertrke z udarem i młot pneumatyczny w jednym!
ponieżej 1/16 kroku i z małą akceleracją, jest tragedia...
przy 1/16 oraz zawieszeniu silnika tak aby niwelowac wibracje jest ok...
decyzja należy do Ciebie.