bartuss1 pisze: WALNAłEM SIE
miało być 150N, zaraz poprawie

bartus, walisz 3kB bełkotu, który można żenić na studiach wyrozumiałemu wykładowcy, bo ludzie normalni w normalnej robocie wyrzucają za takie pierdoły za drzwi (ja bym technologa który by do mnie przylazł z takim "pohodnymi" i "ugięciami zmęczeniowymi" wysłał za drzwi, żeby mi to przysłał emailem, niech cały zakład ma ubaw, a nie tylko ja), wklejasz jakieś książeczki (wszyscy użytkownicy modemów i GPRSa sa niewymownie wdzięczni za pochwalenie się księgozbiorem), a potem okazuje się że ty zrobiłeś maszynę, nie wiedząc ile waży Z, albo nie umiejąc przeliczać kg na N, albo coś równie głupiego. To może następnym razem zanim się odezwiesz na temat CZYJEJŚ konstrukcji rozważ "błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego w słowa". EOT

Jak mi napisałeś
"troche ta brama wiotka mi si zdaje ... za mało wzmocnień"
to zapytałem gdzie widziałbyś wzmocnienia, ale juz ci inwencji nie starczyło na odpowiedź.
Podobnie tu
"proporcje wytrzymałościowe maszyny i podpory chyba nie pasują wzajemnie do siebie"
to jest porada? Oczekujesz podziękowań za takie uwagi? Dziwi cię że co bardziej przytomnych ludzi takie beztreściowe uwagi denerwują, zamiast wzbudzać podziw dla twej wiedzy?

Co do liczenia i sprawdzania, nie licz cudzych maszyn, pochwal się jakie ugięcie wyliczyłeś dla swojego plotera i jakie ci wyszło w naturze, to byłaby konkretna wskazówka dla innych userów i od razu zatkałbyś mordę takiemu nieuprzejmemu kłótliwemu wredniakowi jak ja.

Uważasz że twoje światłe "ta podstawa jest za mocna" albo "ta brama jest za słaba" to jakieś rozwiązania problemu rzucane przed ciemniaków, szczególnie jeśli nie potrafisz powiedzieć jakie _konkretnie_ powinny być brama czy podstawa? Śnij dalej, i uważaj że komentarze jakie dostajesz dostajesz za niewinność lilijną.