GumiRobot pisze:"mądrej głowie dość dwie słowie"
komponent hal PWMgen ' "hal components linuxcnc pwmgen"
M-kod definiowany przez użytkownika - "linuxcnc user m codes"
i oczywiście definiowanie i wiązanie ze sobą pin-ów HAL-a i pinów rzeczywistych z LPT

Widziałem to, ale to raczej nadaje się do sterowania, włącz/wyłącz/ustaw PWM . Cieniowanego obrazka z tego od ręki nie wypalisz, chyba że napiszesz specjalny postprocesor lub programik konwertujący jasność pikseli na ruchu i m-kody.

GumiRobot pisze:Jak masz linux cnc to po co kombinacje z zetką

Jak wiesz to pokaż, bo z tego co się orientuję, to nie jest to od tak, jak podłączenie płyty głównej ze sterownikami. Potrzebna albo karta mesa, albo inna dedykowana. Moje rozwiązanie daje to czego potrzebuje Grzesiek794239, bez ingerencji w oprogramowanie i sposób pracy. Zadziała i w mach-u i w linuxCNC.

Grzesiek794239 pisze:A znacie jakieś sterowniki do samodzielnego zrobienia co by reagowały na regulacje mocy?

Wszystko zależy jakiego sygnału potrzebujesz do sterowania mocą lasera. Najprościej uzyskać napięcie zależne od głębokości osi Z. Wystarczy licznik rewersyjny sterowany z wyjścia STEP i DIR (np. SN74193 + dodatkowo układ 7400, żeby zamienić step/dir na UP/DOWN dla SN74193). Na wyjściach licznika uzyskasz położenie osi Z w postaci liczby binarnej 0-15 (jak użyjesz dwóch SN74193 to od 0 do 255). Wystarczy podłączyć drabinkę rezystorową pod wyjścia licznika lub lepiej gotowy przetwornik (np. AD558) i uzyskasz na wyjściu napięcie od 0 do jakiegoś ustawionego. Jak laser wymaga PWM to można dać prosty przetwornik U/PWM zamiast tego AD558. Tym sposobem na poziomie 0 dla osi Z laser nie będzie świecił, a poniżej będzie wypalał z coraz większą mocą (tak trzeba skonfigurować sygnał DIR, alte to chyba oczywiste). Wystarczy przygotować negatyw obrazka i zamienić to na płaskorzeźbę zaczynająca się na poziomie 0, wrzucić do mach-a czy linuxCNC i jazda. Trzeba tylko ruch przestawny robić na poziomie 0, bo jak pojedziemy powyżej to licznik też będzie liczył. Można temu zaradzić wykorzystując wyjście "pożyczki" z licznika 74193 i blokować nim PWM (lub ustawiać napięcie wyjściowe na 0), żeby układ był bardziej idiotoodporny.

Na filmie widać, że oś Z jest podłączona poprzez dwa układy, prawdopodobnie jakieś ttl-e. To co widać na ekranie to prawdopodobnie jakiś plugin. Ja bym kombinował w ten sposób: wykorzystałbym sygnał dir z osi Z. Jak oś się podnosi wyłączenie lasera, jak opada włączenie. W programie cam wystarczy zdefiniować podnoszenie osi na niewielką wysokość przy przejazdach, w granicach jednego kroku (żeby nie wprowadzać niepotrzebnych opóźnień) i będzie działać. Na filmie widać, że regulowana jest również moc lasera, stąd pewnie układ dekodujący (prawdopodobnie licznik) ruch osi Z na poziom mocy (oś niżej większa moc, przy podnoszeniu zerowanie, przy opuszczanie liczenie kroków w dół i ustawianie poziomu mocy lasera).