Kress do aluminium nadaje się okazyjne, na dłuższą metę go zajeździsz. Stal jest w ogóle poza jego zasięgiem, chyba że chodzi o grawerowanie. Do stali ma za duże obroty. Jeśli masz zamiar obrabiać głównie aluminium i stal to raczej szybkoobrotowe wrzeciona odpadają (szczególnie przy stali).Bonzoo pisze:Więc jeśli Kress się tak "wygina" i pracuje to jakie wrzeciono polecacie?
Co planuje obrabiać? Głównie aluminium i lekką stal, ale też drobne elementy wymagające sporej - dużej - bardzo dużej dokładności, dlatego tak bardzo mi zależy żeby ją uzyskać, (chyba ze to będzie bardzo trudne), jakkolwiek ekspresyjnie reagujecie na "niemożliwość" wykonania takiej frezarki zachowując trochę pieniędzy w portfelu.
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Precyzyjna frezarka 3-osiowa”
- 11 kwie 2016, 19:12
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Precyzyjna frezarka 3-osiowa
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 3463
- 11 kwie 2016, 02:18
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Precyzyjna frezarka 3-osiowa
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 3463
Frezowałem frezem o części roboczej długości 38mm na głębokość 30mm, tak że walec w ogóle nie miał kontaktu z materiałem. Raz próbowałem z lenistwa krótszym frezem, bo nie chciało mi się zmieniać, ale nie mierzyłem tego, bo walec palił materiał (lignofol) i poszło do kosza. Mam też makitę RT0700C, zupełnie inaczej zbudowaną i na niej stożków nie stwierdzam (z tym samym frezem).ma555rek pisze:dla porównania zastosuj frez z szyjką - tak aby tylko nieznaczna część walca od czoła miała kontakt ze ścianką otworu.
W kress-ie frez można przykręcać jednym kluczem, ale jak się przyjrzeć, to on się gnie w oczach przy takim dokręcaniu. Lepiej używać dwóch kluczy. Jak miałem zetkę i krzyżak z drewna to myślałem, że to ona, a to jednak kress się gnie.
- 10 kwie 2016, 21:32
- Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
- Temat: Precyzyjna frezarka 3-osiowa
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 3463
Powiem Ci z doświadczenia, że samo wrzeciono (kress) dyskwalifikuje dokładność nawet o wiele gorszą niż podajesz. Wystarczy złapać ręką za frez i można nim spokojnie poruszać +/-0.5mm lub nawet więcej jak się mocniej pociągnie. Oczywiście w praktyce przy frezowaniu nie jest tak źle, szczególnie przy miękkich materiałach. Problem zaczyna się pojawiać, jak frezujemy coś twardszego i grubego. W mojej maszynce mam aktualnie b. solidną zetkę, a mimo to, przy wycinaniu otworów na głębokość 3cm, na dnie mam średnicę mniejszą o 0.1-0.2mm od tej na powierzchni materiału. Musze z tego powodu robić 3-5 przejść wykańczających, aby zniwelować ten stożek. Problemem jest właśnie kiepska sztywność kress-a, który ma co prawda łożyska w aluminiowej obudowie, ale dosyć krótkiej. Dalej jest wirnik w plastiku i on się ugina (poprzez dźwignię z freza) podczas większych oporów w materiale. Dodatkowe mocowanie obudowy na górze, niewiele daje, bo i tak wirnik w środku uchodzi. Z tego powodu zmieniam go właśnie u siebie na profesjonalne wrzeciono. Ty o kress-ie możesz zapomnieć już na starcie (przy podanych założeniach).