walter~ pisze:
Metody sa bardzo prymitywne, zadnych ciezkich narzedzi, stali czy frezowanych powierzchni. Glowne materialy to odrobina mic6 aluminum, deski, mlotek, worki z piaskiem i to co mozna kupic w sklepie metalowym na rogu ulicy. Amatorski projekt i tylko amatorskie metody.
Mi się to podoba, ale widzę jedno "ale". Nie że bym się czepiał - powiedz tylko jak tu uzyskać precyzję powierzchni bazowych bez frezowania czy szlifowania. Robie właśnie maszynę w totalnie amatorski sposób. Przyjąłem jednak jakieś założenia co do końcowej precyzji oraz sztywności maszyny i w żaden sposób nie mogę przeskoczyć wizyty w profesjonalnym warsztacie w celu podszlifowania i przefrezowania tu i ówdzie

.