Jeśli nie wymyśliłeś jakiegoś fundamentalnego rozwiązania, to patent, moim zdaniem jest stratą kasy. Praktycznie każdy patent można obejść. Poza tym, skoro człowiek już to sprzedaje, to Twój hipotetyczny patent teoretycznie ochroni, ale przed kolejnymi podrabiaczami. Jak go postraszysz, a on skonsultuje się z prawnikiem, to może się bronić tym, że wpadł na identyczne rozwiązanie jak Twoje, wprowadził je na rynek (ma dowody), ale nie opatentował. Musi okazać się dokumentacją, dowodami świadczącymi, że sam na to wpadł, a nie zerżnął. Wówczas będzie miał tylko możliwość produkcji we własnej firmie, bez prawa sprzedaży licencji, ale nic mu nie zrobisz.
[ Dodano: 2014-01-12, 02:03 ]
W zasadzie to wszędzie tak jest. Patent stał się zabawką dla prawników z korporacji. Korporacje patentują wszystko co się da, a pozostali jeśli już, to tylko po to, żeby konkurencja nie skopiowała identycznie. To, że skopiuje, to tylko kwestia czasu, a jak jest patent, to muszą się wysilić, żeby te 20% różnicy zachować.Decodrew pisze:Ochrona patentowa dla małych firm to prawna fikcja w Polsce.
[ Dodano: 2014-01-12, 02:16 ]
Patentujesz w UK i w każdym innym kraju, gdzie chcesz mieć ochronę. Można ubiegać się o patent europejski, czy inny regionalny, ale to nie daje 100% ochrony, bo dany kraj musi to jeszcze honorować, a to nie dzieje się z automatu.gripsed pisze:Panowie a jak wygląda ochrona swoich pomysłów na arenie międzynarodowej? Co zrobić, zeby moje pomysły nie były skopiowane np w uk?