Tylko z kasowaniem luzu się zgodzę, bo ingerencja w przypadku mojego ślimaka (jest nieprzelotowy) jest prostsza niż u ciebie. Ja chcę sprzęgnąć przekładnię z osią widoczną po lewej stronie (tam co jest sprężyna). Muszę więc tylko spiąć osie i przymocować przekładnię do lewego boku. Tu się zastanawiam jak to zrobić najprościej i nic prostego mi do głowy nie przychodzi (żeby łatwo wracać do opcji wiercenia).rudzik6 pisze:Zaleta w stosunku do przekładni slimakowej to prostota, nie ingerencja w maszynę i łatwe kasowanie luzu.
Znaleziono 2 wyniki
- 21 paź 2010, 01:35
- Forum: Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc
- Temat: Co wybrać do Zosi?
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 4017
- 20 paź 2010, 20:26
- Forum: Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc
- Temat: Co wybrać do Zosi?
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 4017
Ja mam ten środkowy zestaw. Też zachodziłem w głowę, który zestaw kupić i wtedy wybrałem najtańszy. Jestem z niego zadowolony, chociaż nie mam porównania z innymi. Stwierdziłem, że nie ma co przesadzać na początek, tym bardziej, że Zosia wymaga sukcesywnych inwestycji uzdatniających
. Ja teraz kombinuję jak tanim kosztem zrobić precyzyjny wysuw pinoli (ciężko o tanią przekładnię ślimakową, ale wykombinowałem ślimak silnika od wycieraczek - zobaczymy co z tego wyjdzie).
