Każdy okres ma swoje dziwactwa i po latach dopiero kolejne pokolenia przeglądają na oczy. Od początków cywilizacji byli i są ludzie, którzy znają schematy, które rządzą światem. Wszelkiej maści kapłani, zawsze byli na równi z faraonami, cesarzami, królami, władcami, zaryzykuję stwierdzenie, że byli oni nawet ponad to wszystko. Kiedyś ludzi trzymało się za mordę i to się sprawdzało. Takie podporządkowanie innych zawsze działało, ale cywilizacja ewoluuje i teraz to nie jest już w modzie, bo ludzie jednak mądrzejsi trochę niż kiedyś i szybko się buntują. Jest coś lepszego - mamy okres dobrobytu i w jakimś sensie zniewolenia nim. To co kiedyś osiągało się przemocą, obecnie robione jest w inteligenty i przewrotny sposób - tak, że obywatele sami o to proszą o własne ograniczanie. Zaskakujące jest to, że byli tacy ludzie, którzy to przewidzieli m.in Aldous Huxley w książce "Nowy, Wspaniały Świat". Facet napisał to w 1932r, a jego futurystyczna wizja pasuje jak ulał do tego w jakim kierunku zmierza obecnie świat. Pierwsze symptomy tej wizji już mamy: ogłupiająca telewizja, pigułki przeciwbólowe na wszystko, bezsensowne szczepionki, UE, tandeta działająca tylko przez okres gwarancji i wiele, wiele innych. Warto przeczytać lub dla leniwych poszukać na youtube (to nie to samo, ale jest fajny filmik, który leciał nawet w naszej TVP2 - szukaj
Nowy Wspaniały Świat)