Witam.rafalxfiles pisze:A ja mam pytanie.
Który z kolegów pracujących na Hasie pracował też na maszynach innej firmy, bo to działa w dwie strony.. Ja nie będę się wypowiadał bo nie pracowałem na maszynach firmy Hass.. znam tylko opinie, ale wiem, że w zależności czy ktoś pracował w ogóle na innych maszynach czy nie to te opinie będą się różnić.
Ja się spotykam najczęściej z opinią, że w firmach które mają inne maszyny to nikt z Hasa za bardzo nie jest zadowolony, a co do ceny to na 100% nie wynika ona z faktu, że te maszyny są taśmowo czy coś tam produkowane. Wg. mnie cena w dużej mierze zależy od użytych podzespołów, konstrukcji łoża (kosztów wykonania) itp.
Wiadomo sprzedawcy coś tam muszą mówić.. Każdy kupuje maszynę na miarę swoich możliwości finansowych, i do swojego profilu produkcji.
A co do narzędzi high feed to one ogólnie właśnie lepsze są do mało sztywnych obrabiarek, i do długich wysięgów.
Ot i na tym bym skończył
Pozdrawiam
Pracowałem na HAAS-ach, ale też pracowałem na OKUMA-ch z OSP100,200,300 (MULTUS, centra poziome z wymieniaczem palet), BAROSZ-ach z perzechwytem z SINUMERIK 810, 840, Bridgeportach z HAIDENHAINEM, Tajmak-ach z HAIDENHAIN 530, GILDEMAISTER, AVIA, TZC Chocianów. Przygoda z CNC zaczęła się w 1984r i gdybym miał wybierać to tak jak wielu których znam kupuje HAAS-a na rozruch firmy, a potem mimo wyższej ceny kupują nawet o kilka półek lepsze. Znam firmę która miała HAAS-y a teraz kupiła cztery OKUMY. Czy jest różnica, na to pytanie odpowiedzcie sami. W poprzedniej firmie w której pracowałem o HAAS-ach by nawet nie myśleli mają ponad 30 szt. OKUM, i po kilka sztuk Tajmaków, TZC, Baroszy. W firmie w której pracuję trwa wymiana tokarek HAAS na wyższą półkę DOOSAN do budującego nowego zakładu są rozważane OKUMY, MAZAKI.
