pitsa pisze:Tak ładnie zapowiadały się alufelgi. Teraz okazuje się, że brak relingów i niebieskiego podświetlenia kokpitu. Brzydactwo.
Wiele jest podobnych przedmiotów, a jednak są różnice ze względu na które wybiera się sprzęt (np. monitory, telewizory). Jeśli mechanika niemal ta sama, to duże znaczenie ma cena i przyjemność trzymania kierownicy, kokpit, dodatki (zestaw głośnomówiący), funkcjonalność komputera pokładowego.

Jeśli kolega sugeruje że ten luksus to sterowanie KIMLA to chyba nie widział kolega innego. Kiedyś mechanicznie te maszyny były słabe potem się poprawiło. Teraz wygląda to tak że sterowanie to najsłabszy punkt tych maszyn (fakt - jest tanie). Pisałem o tym kilka razy więc nie będę się powtarzał.
www.kimla.pl pisze:Mechanikę skopiować stosunkowo łatwo, ale system sterowania i oprogramowanie już nie.
Co do kopii to wszystkie opinie trafiają w sedno - maszyny wyglądają uderzająco podobnie i na tym być może koniec. Wrzuciliśmy na warsztat jeden element i wyszło co wyszło. Konstrukcja KIMLA o paredziesiąt procent słabsza za sprawą podcięcia, którego obecności nie wyjaśnił kolega do dziś, a które jest źródłem ogromnej koncentracji naprężeń niwelowanych bezsensownym dodawaniem żeber i pogrubianiu ścianek.
Pytam z czystej ciekawości - do czego jest to podcięcie które osłabia o 1/3 sztywność która w obrabiarkach jest jednym z najważniejszych parametrów ?
Myślę że jak by przyjrzeć się pozostałym elementom również znalazłoby się wiele różnic.
Pozdrawiam.