Znaleziono 4 wyniki

autor: habit_m_
12 wrz 2010, 21:10
Forum: Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego
Temat: Smarowanie łożysk liniowych
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 11908

jestem rozdarty między tym:

http://www.contakt.pl/smar-molibdenowy- ... 058c53241d


a tym:

http://www.contakt.pl/smar-litowy-do-oy ... 058c53241d

który kolega poleca, bo z tego co kolega pisze to pierwszy chyba lepszy.

pozdrawiam maciej staniszewski

ps. wymyśliłem sobie takie cos: przewiercę wzdłuż śrubkę imbusową M4 wiertełkiem np. 2,5 i będę wykręcał imbusik i w jego miejsce wkręce tą śrubkę, potem strzykawa ze smarem i jazda. po zakończonej aplikacji spowrotem docisk. Mam jeszce pytanko: jak często trzeba z waszej praktyki takie łożyska smarować?

[ Dodano: 2010-09-12, 21:17 ]
a i przypomniało mi się, ktoś już te obudowy rozbierał? pod tą śrubką między obudową a łożyskiem jest jakieś miejsce aby ten smar się rozprowadził? ja jeszcze nigdy nierozbierałem tych łożysk ale na zdjęciach widać tylko stalowy kołnierz i żadnego rozprowadzenia tam niewidać:

http://allegro.pl/lozyska-liniowe-lm-20 ... 26230.html

co innego te łożyska;

http://allegro.pl/lozysko-liniowe-tulej ... 26298.html

tu raczej jest przenikanie do kulek z zewnątrz, ale w tych z pierwszego linku to nic takiego niewidać. Niech ktoś mi to wyjaśni bo będę zmuszony rozmontować takie jedno z obudowy aby ten temat rozwikłać.
autor: habit_m_
12 wrz 2010, 18:52
Forum: Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego
Temat: Smarowanie łożysk liniowych
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 11908

ok, zauważyłem tylko ze LT-43 + trochę WD zamiast się zważać robi się taki płynny.
autor: habit_m_
12 wrz 2010, 16:25
Forum: Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego
Temat: Smarowanie łożysk liniowych
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 11908

:oops: A jak to sie smaruję tam?
autor: habit_m_
12 wrz 2010, 16:10
Forum: Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego
Temat: Smarowanie łożysk liniowych
Odpowiedzi: 7
Odsłony: 11908

Smarowanie łożysk liniowych

W swojej maszynce stosuję chińskie obudowy z łożyskami otwartymi i wałki podparte fi 16.

mam pytanie na temat smarowanie tychże łożysk otwartych. Nanoszenie smaru łożyskowego na wałek nic nie daje bo zgarniacz łożyska i tak go zbiera. Czy wystarczy jednorazowe zapakowanie smaru (ŁK-43+trochę WD40) do wnętrza obudowy przed założeniem na wałek. czy radzicie sobie inaczej ze smarowaniem, gdyż te obudowy nie posiadają smarowniczki a jedynie śrubkę (chyba M4) do dociśnięcia łożyska do wałka i ewentualnej regulacji.

Zastanawiam się czy te łożyska trzeba często smarować oraz jak to realizujecie w praktyce, bo póki mam jeszcze niezmontowaną maszynę, zastanawiam się nad przerobieniem tych obudów polegających na nagwintowaniu dodatkowego otworku z boku i wkręcenia tam kalamitek i zainwestowaniu w małą smarowniczkę.

Ktoś wie gdzie można kupić kalamitki z gwintem M5, a może nawet M4? Wtedy myślę że można by poradzić sobie ze smarowaniem na zasadzie wykręcenia tych docisków do docisku łożyska, wkręcenia kalamitki, zapakowania smaru, demontażu kalamitki i wkręcenia docisku spowrotem (u mnie na osi Z gdyż teraz zdemontowanie tych łożysk z tej osi wymagałoby rozbiurki całej Zetki).

Dodatkowo, ktoś ma doświadczenia z trwałością tych łożysk?

maciej staniszewski

ps. wkrótce opis i galeria z mojej chorej twórczości, wrzucę coś jak już zacznie coś działać a potem będę wykańczał osłony i inne.

Wróć do „Smarowanie łożysk liniowych”