Znaleziono 7 wyników

autor: habit_m_
23 sie 2011, 08:27
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Frezarka z ruchomą bramą 850x550x150 - budowa
Odpowiedzi: 61
Odsłony: 54808

Będzie kolega zadowolony :mrgreen:

Sterowniki to chyba polskie klony chińskich podróbek m542, silniki od marcomp są rewelacyjne. Ja mam co prawda zestaw ze sterownikami m542 ale takie połączenie wyciska maksymalnie z silników, a ja i tak nie korzystam z maksymalnej mocy. Polecam. Silniki nie sprawiają żadnych problemów, do tego masz możliwość pracy na 2,1 lub 4,2A.

maciek

[ Dodano: 2011-08-23, 08:30 ]
Ja mam 2 silniki na osi X, ale niestety każdy z nich jest spięty uzwojeniami na 2,1A i podpięty do własnego sterownika. Ale będę śledził wątek kolegi czy da się podłączyć dwa silniki do jednego sterownika, choć trochę dla mnie to nierealne. Ale się nieznam na elektronice.

maciek

[ Dodano: 2011-08-23, 08:34 ]
Wszystko będzie sprawnie działało - przyajmniej powino. Ja ze względu na transformator mam taki silnik w osi Y (belce) na 4,2A a oba w osi X na 2,1A. Podłączyłbym wszystkie silniki na 4,2A ale się boję o transformator.

Czy 4 sterowniki m542 obsłużą 1 silnik 2,8A, 3 silniki na 4,2A z transformatora 9A ? :oops:

maciek
autor: habit_m_
29 lip 2011, 17:33
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Frezarka z ruchomą bramą 850x550x150 - budowa
Odpowiedzi: 61
Odsłony: 54808

Jeśli kolega uważa że tworzywo jest łatwiejsze w obróbce od aluminium czy stali to chyba jeszcze kolega tworzywa nie frezował, ciął czy wiercił :mrgreen:


maciek
autor: habit_m_
29 lip 2011, 09:01
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Frezarka z ruchomą bramą 850x550x150 - budowa
Odpowiedzi: 61
Odsłony: 54808

Gratuluję. Ja też wczoraj dowiedziałem się że mam już garaż. Więc w najbliższych dniach czeka mnie posprzątanie machiny, demontaż suportu i przeprowadzka. Też skończą się problemy z hałasem :mrgreen:

100 m to niezły lokal na składanie CNC, rób wypalarkę 2 x 4 m :smile:


Co do obróbki aluminium nie mogę się wypowiedzieć bo nigdy tego nieobrabiałem poza ręcznie moim dremelkiem 140 W. Nawet łatwo idzie, jednak na mojej frezarynce jeszcze nie. Moje doświadczenia obejmują narazie drewno w odmianie miekkiej - sosna klejona oraz twardej - meranti. Na to meranti to trzeba mocy i sztywności, bo wibracje na ramę wchodzą niezłe. niby drewno słabsze od aluminium, ale prakktycznie raczej odwrotnie.


Moja zamówiona formatka z aluminium to też była żenadka, musiałem na frezarce ją całą obskrobać. Później odkryłem że blacha aluminiowa albo płaskowniki lepiej się do tego nadają.


O stali to ja mówie tylko o samej ramie, pozostała część u mnie jest z aluminium, wózki, belka suportu no i oś Z.


Tak mi się przypomniało z moich doświadczeń przy montażu. Jeżeli macie przykręcić wałki z podporami fi 16 lub fi 20 - one z poltechu posiadają otwory wywiercone w podporach fi 5,5 mm, a wiercicie i robicie gwinty pod przykręcenie tych otworów do płyty z ręki tzn. klasycznie trasowanie, punktowanie, wiercenie i gwintowanie. To proponuję założyć tam gwinty M4 zamiast M5, bo na 100 % nie uda się poproawnie ustawić później wałka i trzeba te otwory w podporach rozwiercać, a jak wiadomo skąpo w tej podporze z aluminium :mrgreen:


Ja przy gwintach w aluminium i doświadczeniach z ich zrywaniem poszedłem w dużą ilość a małe rozmiary - co widać u mnie w podporach suporcie. Ukręcenie długiego gwintu na małą średnicę jest znacznie trudnejsze niż dużego M na krótkiej głębokości. Zresztą alumiunium wystarczy przykręcać rozsądnie, nie trzeba ciągnąć na maksa.

Ja uważam że M5 to jest taki rozsądny gwint, większość robiłem M5 ze względu, że ja w formatchach robiłem gniazda pod łby imbusów aby elegancko chowały się do wewnątrz. I tak dla formatki 15 mm, połowa grubości to otwór, a połowa to gniazdo, w którym elegancko chowa się łeb imbusa M5, podkładka zwykła i podkładka sprężysta. Gniazda można zrobić spokojnie na wiertarce, wystarczy wiertło M10 i frez palcowy 10-tka. Kiedyś pisałem jak się robi.

M6 też jest dobre, ale M8 to chyba już przesadnie za duże.
maciek
autor: habit_m_
28 lip 2011, 18:53
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Frezarka z ruchomą bramą 850x550x150 - budowa
Odpowiedzi: 61
Odsłony: 54808

To wynikało z mojej pierwszej aluminiowej konstrukcji. poprostu pierwsza konstrukcja była skręcana i wałki były przykręcane do 5 mm gwintów w aluminium - poprostu do ścianki profilu i stąd ich tak dużo. Później zrobiłem ramę stalową spawaną i te wałki wyglądały dziwacznie tak mocowane co 4 otwór. Więc gwintownik w wiertarkę i jazda. A śrubki to taniocha, za paczkę 100 sztuk nierdzewnych M4 x 16 płacisz 14 złoty więc da się odżałować. A mocowanie jest że hoho.

Co ciekawe mogę teraz wam powiedzieć, że te gwinty w wypełnieniu ramy te na poprzeczkach do mocowania detali, są trochę za szeroko, z doświadczenia teraz widzę, że druga część taka sama dopiero dawałaby uniwersalne mocowanie, ale już ten temat opanowałem trochę w inny sposób. Wykręcam 6-8 śrubek i na to przykręcam drugą płytę z hdfu, która ma specjalne albo przygotowane wpuszczone śrubki od drugiej strony, albo poprostu jest to mniejszy kawałek i bespiśrenio w nią śrubaki do płyt gipsowych. Jak się zużyje to wyjazd i następna, tak aby latu głównego nie kaleczyć.

Nie jest tragicznie, zawsze to pierwsza niunia a w pierwszej robi się błędów co niemiara. Drugiej już najprawdopodobniej niebędzie bo mnie na nią niestać i nie mam już siły przeżywać tego stresu z budową drugi raz :mrgreen:

maciek
autor: habit_m_
28 lip 2011, 17:11
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Frezarka z ruchomą bramą 850x550x150 - budowa
Odpowiedzi: 61
Odsłony: 54808

kolega wpisze w wyszukiwarkę na forum znajdź posty użytkownika habit_m_ i będzie moja frezarynka tam :mrgreen:

maciek

[ Dodano: 2011-07-28, 17:18 ]
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Sorry za zaśmiecenie wątku, jak autor sobie życzy - zdjęcia usunę.

[ Dodano: 2011-07-28, 17:23 ]
Sorrki, stare zdjęcia jeszcze za czasów budowy. Teraz maszyna stoi zasypana 20 kilogramami trocin :mrgreen:

Muszę jakiś odkurzacz przemysłowy chyba zainwestować bo domowy kompletnie do odciągu się nienadaje - nie zarobisz na worki :mad:

maciek
autor: habit_m_
28 lip 2011, 15:58
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Frezarka z ruchomą bramą 850x550x150 - budowa
Odpowiedzi: 61
Odsłony: 54808

Nie chcę się mądrzyć koledze, ale zrobiłem swoje cudo o podobnych rozmiarach co kolegi. Pierwsza wersja była skręcana bo wydawało mi się, że spawanie ramy to będzie problem, utrudnienia i kłopoty. A do tego bałem się o spawanie u fachowców i problemy z tym związane.

Kupiłem materiał na ramę skręcaną, zrobiłem maszynę i była lipa. Za słabo, za cieńko, za mało solidnie i za lekko. Freziki się łamały od wibracji i ogólnie byłem niezadowolony ze skręcanej konstrukcji.

Potem nabyłem materiał na nową ramę, grube ścianki - można poczytać w moim wątku o budowie nowej ramy. Też się bałem zabawy ze spawaniem, dokładnością itd, ale zrobiłem tak...

Napaliłem blachy tymczasowe montażowe do złożenia całej konstrukcji, powierciłem i pogwintowałem wstępnie profile do skręcenia całej ramy w warunkach domowych.

Pofazowałem wszystkie profile w miejscu spawania tak aby były porządne spawy z pełnymi przetopami a nie jakieś połapane tylko 1 mm wtopienia.

Skręciłem dokładnie przy pomocy blach całą ramę wymiarowo, rama dzięki skręcaniu usztywniła się do spawania bardzo mocno.

Zapakowałem ze znajomym ramę do samochodu, i pojechałem do zakładu spawalniczego.

Powiedziałem, że trzeba najpierw wyspawać piony w takiej jak uważałem technologii.

Potem rama ostygła a ja odkręciłem blachy.

potem spawacz wyspawał mi góry i doły.

Niewiele rzuciło ale ze względu na rodzaj rozpórek i niesymetryczne spoiny w wypełnieniu ramy. Czyszczenie spawów.

Zakpupiłem płaskownik pod wałki, przykręciłem i ponownie rama do spawania do spawacza - wyspawał w odpowiednim miejscu płaskownik pod wałki i płaskowniczki pod nogi i rama wyszła miodzio.

najbardziej czasochłonne jest wiercenie i gwintowanie ale masz pewność, że bierzesz tylko spawacza na krótkie spoiny w wyznaczonym miejscu0bez żadnego ustawiania i myślenia.

Spawanie ramy zajęło łącznie 2 godziny, koszt 130 złoty. I 2 razy trzeba było to dźwigać, ale wrażenia ze spawanej ramy bezcenne.

maciek

Wróć do „Frezarka z ruchomą bramą 850x550x150 - budowa”