0,3 mm to i tak niewiele, ja daje znacznie więcej. Jak składamy własne konstrukcje to i 1 mm atakuje, oczywiście wszystko zależy od grubości blachy. Ale z reguły 0.6 do 0,8 mm w zależności od grubości i średnicy otworu, dla przykładu:

bl 10-12 mm, fi 18 -> 18,6

bl 20 - fi 22-> 22,8

Oczywiście im mniejszy otwór w im grubszej blasze staram się dawać większy naddatek, ze względu na większy wypływ materiały w górę podczas pogrzewania do przedmuchu a co za tym idzie większe ryzyko uzyskania dobrej owalności otworu.

Natomiast przy znacznych grubościach blach i dość znacznych średnicach otworów już nieryzykuję rozszlifowywania niepoproawnie wykonanych otworów i poprostu robie tak, że przebijam blachę na środku otworu (jak najdłuższa droga wejścia), wyłączam palnik w połowie wejścia, skuwam lub zeszlifowuje szlakę która wypływa na zewnątrz i dalej grzeję tak jak by od krawędzi. Dzięki temu da się w znacznym stopniu uniknąć ryzyka spierdzielonego otworu.
Poprawianie łapy pod słup z bl-40mm z 36 otworami na obwodzie gabarytu 1 x 1 m z jajcowatymi otowrami to porażka.

maciek

Jeśli wykonujesz element w którym znajduje się fasola, a przy prawidłowo dobranej kompensacji (na maszynie) wychodzi Ci gabaryt zewnętrzny prawidłowy natomiast fasola jest pomniejszona (zakładam, że gabaryt zewnętrzny oraz fasola narysowane w programie fastCAM mają wymiar prawidlowy tzn. taki jak ma wyjść w rzeczywistości a nie sztucznie powiększany lub pomniejszany) - w takim przypadku kierunek prowadzenia ścieżki fasoli jest nieprawidłowy i musi być zamieniony na przeciwny w stosunku do kierunku prowadzenia ścieżki zarysu zewnętrznego - dla programu fastcam będzie to dla elementów wewnętrznych - przeciwny do kierunku wskazówek zegara, zewnętrzny zgodny. I nie ma opcji aby fasola wyszła pomniejszona, przy prawidłowo dobranej kompensacji oraz rysunku narysowanym w skali rzeczywistej. Choć ja i tak wszystkie fasole i otwory dla wycinarek sztucznie powiększam, bo praktyka w produkcji pokazuje, że należy takie elementy wykonywać zawsze większe, a do tego minimalizuje się w ten sposób ryzyko zmniejszenia wymiaru uniemożliwiającego montaż, ze względu na zukosowanie krawędzi cięcia.

maciek